Panowie nie przesadzajmy z tym mrokiem wystarczy spojrzeć na przygody i kampanie do niego. Mroku w nim niewiele np. przygody z księgii magii, national booków, baronii przeklętych. Większość ma niewiele wspólnego. Błąd wynika z błędnego rozumienia pojęcia DF tu odsyłam do felietonu polimicznego dotyczącego tego tematu. http://rpg.polter.pl/Rozwazania-o-dark-fantasy-c12446

Źle ubrałem moje myśli w słowa :D Wybacz BLACKs.

Chodzi o to, że podręcznik i mechanika pokazują nam, że wfrp to system Heroic w którym postacie mogą stać się niesamowitymi herosami. A to jakoś nie pasowało mi do klimatu dark fantasy.

Nie pasowało, ponieważ po przeczytaniu tekstu zamieszczonego w linku Cedryka stwierdzam, że jedno wcale nie wyklucza drugiego.
Chociaż superbohaterowie jakoś nie pasują mi do konwencji dark fantasy, jednak co ja tam wiem :D

Cedryk, dzieki, pouczajace. W pelni sie zgadzam z autorem, choc dopiero po lekturze.
Coz, naleze do tych, ktorych da sie przekonac.