lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Droga do Piekła - czyli zakazane sztuki (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/4337-droga-do-piekla-czyli-zakazane-sztuki.html)

Stalker 20-10-2007 18:30

Bez sensu, bo to są chyba najsilniejsze Tradycje Magii (np. tradycja Śmierci jest bardzo silna, a tradycje Życia i Zwierząt bardzo przydatne).
Zresztą, wedle uznania mistrza. Warhammer jest elastycznym światem, bardzo dużo można zmienić, ewentualnie można przeczytać tylko opis świata i podstawy a nie czytać różnych pierdół i samemu resztę wymyśleć, a i tak będzie bardzo Warhammerowo, bo to co tam jest napisane jest berdzo realistyczne w stosunku do tego ponurego świata.
Można łatwo wpaść na pomysł, że człowieka zwykle mogą zabić 2 ciosy mieczem albo i jeden cios, a dziwota, że w bardzo niewielu światach to zastosowano.

Cedryk 20-10-2007 19:35

Tak tylko to jest twoja opinia o przydatności nie poparta przez obraz świata i taktyków Imperialnych trzeba pamiętać, że Kolegia są w pewnej części finansowane z kasy imperialnej. Znacznie więcej finansuje się najbardziej przydatne kolegia, czyli płomienia i światłości. Zauważ, iż kolegia śmierci, życia i zwierząt mają najmniej potężnych czarów bojowych, a potym określają przydatność doradcy Imperatora, dlatego ich przydatność jest znikoma dla Imperatora. Zresztą ludziom jak już wcześniej napisałem trudno jest dostroić się do tych wiatrów, bark im pokory potrzebnej do studiowania ich.

homeosapiens 21-10-2007 13:59

Mam wrażenie, że panuje tutaj straszny OT. Nie możecie o tym rozmawiać w temacie Kolegia i Magistrowie? Jak zostanę w końcu tym OPem, to z punktu przeniosę...

Kokesz 21-10-2007 14:04

To świadczy jedynie o tym, że oba tematy można by połączyć w jeden o magii w Młotku.

homeosapiens 21-10-2007 14:11

A dlaczego - przecież nekromanci, demonolodzy i czarownicy wespoł z guslarzami stanowią bardzo długi i osobny od Imperium dział. Można dyskutować historię ozywieńców począwszy od Nagasha, można dyskutować o nekromantach wśród wamipirów itp itd.

Czy NAgash był najpotężniejszym nekomantą? Według moich informacji tak, ale historia to akurat nie jest moja mocna strona, szczególnie pierwszoedycyjna. Wie ktoś coś na ten temat?

Kokesz 21-10-2007 14:16

Chodzi mi oto, że tworząc temat ogólny o Magii w Młotku nie było by off topu jak teraz. Kierujący tematem mógłby dyskretnie nakierowywać uczestników dyskusji na pewne kwestie, które warto przedyskutować.

Macharius 21-10-2007 20:22

Nagash był i właściwie jest najpotężniejszym nekromantom. A to z paru powodów, stworzył naukę nekromancji, stał się prawdziwie nieśmiertelny, nie można go w ogóle zabić, ze starości nie umrze a jak ktoś go mieczem czy młotem zatłucze to on się po jakimś czasie odrodzi, jego nauki doprowadziły do powstania wampirów, przez jakiś czas władał imperium Nehekhary. No i jest nazywany Wielkim Nekromantą.

homeosapiens 21-10-2007 20:36

Tak, ale z drugiej strony zawsze po odrodzeniu był słaby i nie często przebywał na tym świecie długo (w stanie operacyjnym, że tak rzekę). Poza tym, że gubiła go arogancja, a to też słabość, nie potrafił przewidywać wydarzeń, spisków - brakowało mu ogólnie pojętego sprytu. Nie potrafił trzymać przy sobie dobrych współpracowników (wyjątkiem Arkhan Czarny ). Skoro nie było żadnego innego potężnego nekromanty, to jego pierwszeństwo zostaje uchwalone – na pewno jednak daleko mu do perfekcji.

Troszeczkę zbaczając z tematu - myślisz, że Teclis jest potężniejszy od Nagasha? Czy też Nagash od Teclisa?

Ja mam na ten temat mieszane uczucia. Z jednej strony Teclis zniszczył całą armię demonów jednym czarem, z drugiej Nagash dał się zabić Sigmarowi. Z punktu widzenia dokonań to jednak Nagash powinien być potężniejszy. Nie mam materiałów, by ich porównać dokładnie. Na pewno podczas wczesnej swojej kariery Teclis był słabszy, ale jak jest teraz?

Macharius 21-10-2007 20:43

Tak, Teclis zmiótł dużo demonów ale popatrzmy na Nagasha, on pierw wybił a potem wskrzesił całe imperium Nehekhary, wraz ze smokami i wszyscy byli poddani jego woli, nawet na początku mumie. Co prawda mocno go to osłabiło co wykorzystali skaveni i uwięziony król Alcadizzar jednak gdyby nie to to moim zdaniem Nagash już by władał całym światem.

Co do jego nieśmiertelności to masz racje, jest po odrodzeniu słaby i dużo czasu mu to zajmuje, jednakże pozostaje sam fakt że w żaden sposób nie da się go zabić.

homeosapiens 22-10-2007 02:03

Wybił to dużo powiedziane - po prostu zatruł rzekę. A ten czar z wskrzeszeniem był główną przyczyną jego śmierci.

Co by było, gdyby Nagash władał całym światem? Chyba zabił by sam siebie z nudów, by znowu mógł go podbijać (moja teoria).


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:11.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172