lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Ulubiona rasa lub kraj Warhammera (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/4849-ulubiona-rasa-lub-kraj-warhammera.html)

Macharius 10-02-2008 12:29

Temat ciekawy zaznaczyłem Imperium, Kislev, Norske i Krasnoludy.

Imperium ponieważ zawsze lubiłem Warhammerowy Imperialny styl i niemiecką otoczke co tworzy niesamowity klimat, a jeśli stworzyć sesję w klimatach baśni braci Grimm to wychodzi prawdziwa rzeźnia ;]

Kislev, nie ten z 1.ed a tego opisanego w RotIQ jeszcze nie znam, za to kocham mój Kislev, ze szlachtą jak w XVI i XVII w. Polsce, z carycą, mroźnymi zimami i szablami :D

Norske, bo lubię wikingów i ludy północy, mroźny góry, waleczni wojownicy, tu jeszcze borykający się nie tylko z zimnem ale i z ogrami, olbrzymami i Siłami Chaosu, świetny temat na postać.

Krasnoludy, bo zawsze uwielbiałem tych brodaczy. Za ich charakter przedewszystkim, za zamiłowanie do alkoholu i walk i za topory i za Zabójców :D

Preacher 27-03-2008 20:55

Nie zapominajmy o Kislevskich Winged Lancerach z Bitewniaka, których rysunek znajduje się również w podręczniku do 2 edycji, są oni niewątlipiwie wzorowani na polskiej Husarii.

Moimi faworytami są pokurcze, z racji niebanalnego charakteru oraz niezłomnego ducha. Pozornie banda wiecznie niedojrzałych i głodnych kurdupli, jednak jest w nich więcej siły niż w niejednym człowieku. Cwane, zaradne, pogodne, niziołki nadają barwy każdej drużynie i dają ogromne pole do popisania się grą aktorską oraz konceptem postaci podczas sesji. W pewnym sensie błazen w swej komedi ma więcej mądrości niż niejeden filozof ;).

Do gustu przypadły mi jeszcze elfy i skaveni. Elfy, jako wiecznie dumni indywidualiści oraz esteci, niepoprawni w utwierdzaniu się w swojej wyższości, zimni i za wszelką cenę dający świadectwo własnej wielkości. Skaveni, ponieważ to na wskroś Warhammerowa rasa, a do tego niebywale inspirująca i oryginalna. Spośród ludzi preferuję Middenlandczyków oraz Averlandczyków.

Ogólnie, uważam, że Młotkowe rasy są wykonane bardzo solidnie i ciekawie. Dopracowałbym tylko plemienność i kulturę społeczną beastmenów, ale z drugiej strony to miło, że Panowie od Warhammera nie wyręczają we wszytskim Mistrzów Gry ;).

Pandemonicum 10-04-2008 13:04

Zaznaczyłem elfy, Imperium i Norskę.

Imperium jest dość oczywistym wyborem - różnorodne, dopracowane w każdym calu, a przy tym doskonale oddaje klimat Warhammera - państwo blisko upadku, targane wewnętrznymi sporami, a jednak potrafiące zjednoczyć się i zaciekle bronić swoich granic przed wspólnym wrogiem (to trochę tak jak Polska, jeśli spojrzeć na jej historię ;) ).

Elfy - bo są zrobione niestereotypowo, z pomysłem i polotem. Nie są też doskonałymi-i-wyzbytymi-z-wad-istotami-światła, jak to ma miejsce w wielu innych światach. No i uwielbiam mroczne elfy.

Norska - poprostu lubię ludzi północy, ich klimat. No i lubię Chaos, a wielu z mieszkańców Norski z nim sympatyzuje i oddaje się Mrocznym Bogom.

Rei Kon 23-04-2008 01:35

Najbardziej lubię elfy - być może dlatego, że jestem dziewczyną. Ale chciałam postać dopasować do samej siebie choć trochę, z elfami znalazłam najwięcej wspólnych cech.
Ulubionego miejsca raczej nie mam, każde MG może obrzydzić.:) Być może samo Athel Loren, być może Middenheim... Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, musiałabym więc odkopać kartę postaci i sprawdzić. ;)

Van der Vill 07-07-2008 17:20

Pewnie jestem ograniczony, ale grać kim innym, jak elfem albo człowiekiem nie mogę. Może i bym umiał, ale elfy są mi okropnie bliskie, a granie człowiekiem nie jest złe.. podczas, gdy reszta ras to dla mnie mentalna obczyzna.

Wolfenburg 12-08-2008 15:20

dla mnie Norska to Skandynawia , Estalia to Hiszpania , Tilea Włochy , Bretonnia to Francja , Albion Wyspy Brytyjskie , Arabia to kraje muzumańskie , Imperium to Nimcy , Wolne Miasto Marienburg to Niderlandy , zaś Kislev to połączona Polska(Husaria) z Rosją(Caryca,Bojarowie) , z tego powodu Kislev to mój ulubiony kraj w Warhammerze

Leoncoeur 12-09-2008 09:29

Bretonnia, uwielbiam tamtejsze realia i zżyłem sie z tym krajem prowadząc go w Bitewniaku.
Cytat:

Nawet mapa imperium bardziej przypomina ówczesne Niemcy niż Polskę.
co do Imperium jako Niemiec i Polski w Kislevie to polemizowałbym i to bardzo.

Imperium nie jest odzwierciedleniem Niemiec z real, tylko całej Europy Środkowej i Wschodniej.
Piowiem szczerze, że nie do końca wiem jak to jest w 2ed. przedstawione, jednak w 1 ed. były różne przesłanki by tak to odbierać.
Z kumplami nawet na potrzeby sesji opracowalismy podział by lepiej odczuwać klimaty.

Nordland: Pomorze (od Schleswigu, po Zachodnie)
Middenland: Niedersachsen
Hochland: Marchia Brandenburska
Reikland: Nadrenia
Talabeckland: Czechy
Ostland: Polska
Stirland: Frankonia
Averland: Bawaria
Wissenland (z przeskokiem): Szwabia/Szwajcaria

Nie ukrywam, że kilka dołożyliśmy "na siłę" bez przesłanek, a tyle by zapełnić cały obraz, jednak większość jest imho trafna.
Wieczne boje Ostlandu i Talabecklandu, oraz opór tego pirwszego przed Hochlandem, idealnie przypomina czasy Krzywoustego i opór Polski przed Marchia i Czechami. Postać cesarzowej Otilli jest odzwierciedleniem Jana Luksemburskiego.
Najgorętsze boje Sigmarytów z Urlykowcami w Talabecklandzie, to podobieństwo wojen Husyckich, bo przecież w grze antagonizm między sigmarytami i Urlykowcami, to nawiązanie do w pewnym sensie reformacji.

Talabeckland bezsprzecznie przypomina Czechy, Ostland więc jest Polską - na to odnaleźliśmy więcej dowodów, ale od 4-5 lat nie grałem w Warchlaka, po prostu nie pamietam ;)

MrYasiuPL 14-09-2008 20:49

Bertonia, to przez te trufle ;P Jak raz mi w lesie mój kot wykopał jakieś kulkowate grzyby to odrazu pomyślałęm o truflach. xD
No dobra, podoba mi się ten kraj chociaż jest średniowieczny do bólu...

Tilea może mi isę coś pomylił ale wydaje mi się że tam było coś z kuszami i wynalazcami xD

Arango 14-09-2008 20:53

Prawdę mówiąc pierwsze skojarzenie z Tileą to genueńscy kusznicy :)

Chyba też optowałbym za Bretonią. Ma swój urok, nieco może staroświecki (przynajmniej ja tak ją odbieram) i w guście chanson de geste (tak się to chyba pisze :)) ale ma. :)

homeosapiens 16-09-2008 00:27

Zagłosowałem na Bretonię i Krasnoludy. Głosy dość sprzeczne, w końcu nie mają nic ze sobą wspólnego. Co do Bretonii to podzielam pogląd Arango. Krasnoludy zaś za bezpośredniość. "Gragint" z Przygody w KM doprowadził mnie do łez.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:20.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172