Czuję się jak główna zła postać w jakimś filmie :P
Oczywiście dopisuję Cię Prabarze na miejsce siódme w kolejce.

Małe sprostowanie - Sawin ma miecz jednoręczny i tarczę. Tyle że to drugie zagubiło się gdzieś między jednym opowiadaniem a drugim :look:

Co do śmielszego kreowania państwa, to wyobraź sobie że celowo o tym nie pisałem. Wolałbym zobaczyć inne osoby wysilające się na tworzenie nazw i imion, a nie samemu wszystko tworzyć. To wspólna praca, niechaj więc każdy ma okazję się wykazać.

Co do charakterystyki to jestem mniej więcej tego samego zdania co Prabar - jednak nie chcę być despotą, dlatego postanowiłem dać wszystkim wolną rękę we wprowadzaniu nowych postaci.

Tu się zgodzę i chylę czoła. Jednak pamiętajmy też, że to nie autorowi przyjdzie zmierzyć się z konsekwencjami i następstwami takiego działania, lecz następnej osobie - a to już czasami jest problematyczne.

Mono, trochę zaprzeczasz sam sobie. Pierw piszesz że każdy ma swoją wizję postaci, a potem że każda następna osoba powinna wziąć pod uwagę to co napisali poprzednicy.
Zapytano mnie jaki charakter ma Sawin - odpowiedziałem (dając link) że taki sam jak paladyn w każdej grze/filmie/systemie. Co w tym takiego dziwnego/nieodpowiedniego?

Generalnie ciężko gododzić wszystkim i każdemu z osobna - bo każdy ma inne oczekiwania. Proszę więc o wyrozumiałość, bo staram się (jak na me skromne możliwości) by uczestnictwo w opowiadaniach było przyjemnością dla wszystkich, a nie utrapieniem.

Niemniej cieszę się, że wyrażacie własne zdania.

1)
Ad 1) Nie zaprzeczam sobie. Ino stwierdzam, co najważniejsze, że Trzeba wziąć pod uwagę to co piszą poprzednicy, a rozwijać postać po swojemu(wedle swojej wizji) Tylko jeśli nie jest sprzeczne z tym co pisali inni i jeśli jest na to zostawione miejsce(bo nikt o to nie zaczepił), bo będzie niespójnie... teraz chyba jaśniej wyjaśniłem:)

Jeszcze odnośnie wizji postaci - to chodziło mi o to co napisała Lilith: "Postać Sawina podryguje, jak potłuczona"... znaczy że raz ucieka innym razem walczy w zależności kto pisze kontynuacje. Dlatego napisałem:

"W przypadku drugim, gdy nie byłoby takiej charakterystyki, zmusza to do trzymania klimatu i spójności przez mistrzuniów[...]. Zmusza nas też niejako do sporego wysiłku - myślenia - i ciągłego kształcenia," - co podtrzymuje :)

2)
Ad2) Tu faktycznie może źle zrozumiałem... odebrałem to jako napad na "nieobytego w piśmie". Jeśli nie chodziło o to to przepraszam:-?

3)
Ad 3) Osobiście nie atakuje Cię tylko nieścisłości i niektóre złe(moim zdaniem) pomysły. Zapewniam Cię, iż moim zdaniem wszystko jest w należytym porządku i radzisz sobie świetnie (trzeba być ogarniętym aby To wszystko trzymać w ryzach) :)

Pozdrawiam

Proponuję, żeby w tym temacie, najlepiej w pierwszym poście ktoś (Gettor?) stworzył jakąś charakterystykę na podstawie zawartych już informacji, bo szczegóły w sensie miecz jednoręczny - miecz dwuręczny są dość istotne, a łatwo je pominąć, gdy dłuższe będzie opowiadanie.


Ale wykonalne! :)

Zgadzam się.

dlatego dobra by była jakaś krótka encyklopedia lub chociaż karta postaci Sawina i innych postaci, którzy przeżyją dłużej niż kolejka od Gettora do Gettora :)

AC. kilka punktów nowej encyklopedii dodałem już do pierwszego posta, można iść zobaczyć.

Wychodzę także z inicjatywą pomysło-dawczą (lol :D), a mianowicie:
Pisać cały czas o jednym bohtaterze z pewnością stanie się w końcu nudne, zwłaszcza że to dobry do cna paladyn.
Pomyślałem więc, że dam Wam możliwość zmiany bohatera... co jakiś czas. Zawarłem taką zmianę w kilku punktach zasad:

1. Zmiana bohatera nie powinna się odbywać częściej niż co dwie kolejki (czyli od momentu jego wprowadzenia przez autora, ten sam autor powinien móc napisać o nim jeszcze dwa razy).

2. Aby zmienić bohtarera trzeba pierw dać jego krótką charakterystykę tutaj w komentarzach. Powinna ona zawierać, oprócz podstawowych danych, takie rzeczy jak:
- charakter postaci w wersji DnD'owej (np. chaotyczny neutralny), który w internecie można znaleźć wraz z opisem;
- tak samo charakter, ale własnymi słowami - kilka zdań;
- wygląd zewnętrzny byłby mile widziany;
- skrócona psychika postaci - jak reaguje na sytuacje, jak dogaduje się z innymi ludźmi i tym podobne.

3. Aby dopełnić zmiany bohatera, trzeba wprowadzić ją do opowiadania - zacząć pisać jako ona. Dobrze by było przy okazji napisać co się stało z poprzednim bohaterem - potrącił go wóż, żyje sobie dalej sielankowo...

Najważniejsze (moim zdaniem) jest, aby nowy bohater był w jakiś sposób powiązany z poprzednim, żeby można było zgrabnie opisać "koniec przygód" tego drugiego.

Mieszać z błotem ;)

To jest najgłupszy pomysł zabijania naszego paladyna Sawina na jaki ktokolwiek tutaj mógł wpaść! :P

A tak na serio:

Veto! Nie zgadzam się!

Proponuję, aby Sawin przeżył i żebyśmy do niego wrócili - np żeby Sawin w pewnym momencie spotkał się z tą drugą postacią i dalej żebyśmy pisali o dwóch bohaterach. I po kolejce o trzecim, który na sam koniec by się spotkał z tymi dwoma.

Tak jak już wcześniej pisałem proponuję postać chaotyczną złą, która będzie miała podobny cel do Sawina np zniszczyć demona (ale z innych pobudek i w innym celu ten cel). Teraz pewnie i tak ktoś przed moją kolejką wymyśli inną postać byle żebym ja nie stworzył jakiegoś psychopaty :)

Wolne nie pozwalam!
Z przedmówcą zgadzam się i stosując polską tradycje mówię stanowcze veto! Niech paladyn sobie żyje.
Ja osobiście mam pomysł na nową postać, lecz w moim zamierzeniu jej losy powinny spleść się z losami paladyna. Czy na zasadzie wrogości czy współpracy to by zależało od reszty.
Dajmy historii możliwość bycia wielowątkową. W takim wypadku proponowałbym w tytule posta dać o kim się pisze.

Lecz dać wymóg by w końcu różne wątki się splotły.

AC. Czemu niszczyć demona. Skoro można próbować złamać jego wole i zmusić do służby. Pomyśl o mocy jaką zyskał by mag który zamknie demona w swym kiju...
Do tego nie trzeba być złym. Moim zdaniem taka postać byłaby neutralna.

Swoją drogą to też jakiś motyw, magowie walczący o zdobycie dominacji nad demonem a pośrodku rywalizacji nasz paladyn który jest w jakiś sposób powiązany z bestią.

Oraz pisać opowiadanie, bo nim dojdzie do mnie zostanę starym dziadkiem!;-)

Drodzy Państwo (powiało grozą ;) )

Jako Koordynator warsztatów proszę o:
a) więcej szacunku względem siebie
b) obniżenie nieco poziomu adrenaliny

Tą częścią warsztatowego działu zarządza Gettor i to on ustala zasady. Oczywiście, nikt nie jest nieomylny i dyskusję są nawet wskazane, ale to do Gettora zdanie ostateczne należy, z czym liczyć sie trzeba.
Jeśli komuś zasady nie odpowiadają, niech skupi się na innych opowiadaniach bądź, jeśli ktoś ma poczucie krzywdy i uważa, że osoba zarządzająca winna zostać zmieniona, niech zgłosi to mi lub merillowi na pw ze stosownym wytłumaczeniem.

Trudno jest sprostać gustom wszystkich, a starając się ku temu dążyć, trzeba liczyć się z kompromisami.

Dzięki Mira za interwencję (mój rycerz w białej zbroi :D), jednak myślę że dojdziemy tutaj do kompromisu.

Ja w żadnym wypadku nie każę Wam zabijać tego paladyna. Po prostu wyglądałoby to tak, że np. oczami wędrownego czarodzieja opiszecie że paladyn został w obozie dołączając do oddziału w obozie i zostawilibyśmy go w spokoju, zajmując się od tego momentu owym czarodziejem.

Jednak jeśli chcecie prowadzić dwie postaci naraz to proszę bardzo. Jednak uważam to za gorszy pomysł. Dlaczego?
Ponieważ ktoś może sobie rozdzielić paladyna i czarodzieja (i nie byłoby w tym nic złego) i wtedy ilość tekstu do napisania podwoiłaby się, lub każda z postaci wykonałaby dwa razy mniej czynności, niż gdybyśmy pisali tylko o niej:

Nic nie zabraniam - ostrzegam tylko że to może być kiepski pomysł.

Mmm... Lilith się ociąga, nie moja wina :D

Lilith się nie ociąga. Lilith próbuje znaleźć czas na odpowiedź, a nie ma go zbyt wiele. Jeśli komuś bardzo to przeszkadza i uważa, że blokuje warsztaty, Lilith może wycofać się z tej kolejki lub nawet na wniosek graczy i prowadzącego z całej sesji. Lilith nie lubi niczego robić na siłę i jest ugodowa z natury. Wysłuchała wszystkich wypowiedzi i jest skłonna się dostosować. Pewnych spraw jednak nie przeskoczy. :D

Moim osobistym zdaniem to jeszcze samego pisania o Sawinie może być od groma! Przecież trzeba wyjaśnić całą sytuacje i znaleźć winnego tego całego zamieszania i śmierci staruszka i Thoka, a także przywołania stworzenia (nieumarłego), który samym swym istnieniem jest grzechem(z punktu widzenia Paladyna). Jestem „za” dodawaniem postaci, ba nawet za czynienie ich miejscami postaciami głównymi i odchodzeniem na chwilę od wątku naszego głównego wojownika, ale żeby całkiem rezygnować z Sawina? Nie tu się nie zgodzę...


Podział na to by pisać w jednym poście "o czarodzieju" i "o Sawinie" moim skromnym zdaniem odpada... raz, że to powoduje rozwarstwienie akcji (a to powinny być spójne opowiadania), a dwa wprowadza harmider. Myślę, że jeśli naturalnie się nie ułoży(a tak nie będzie, bo jest nas za dużo) z opowiadaniem, to trzeba ustalić jakiś konkretny... (z natury nie lubię tego słowa) szablon, w którym Gattor zadecyduje, że wątek chwilowo się zmienia, na inny, powiedzmy najlepszy przesłany mu przez graczy na PW.