lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Wasze pomysły (http://lastinn.info/wasze-pomysly/)
-   -   Morrowind (http://lastinn.info/wasze-pomysly/15088-morrowind.html)

Cattus 31-05-2015 11:27

Ten Atronach mnie ciekawi. Wiadomo w TESie podczas walki wchodzisz do ekwipunku, wypijasz pińcet mikstur, zjadasz dwa chleby, ser i sałate, a jak już sobie wszystko odnowsz to wracasz do gry. Tutaj raczej na taki luksus bym nie liczył.

Czy warte są dla maga te 10 pkt za cenę niemożliwości regeneracji magii? Jednak to dość spore ograniczenie dla postaci czarującej.

PiotrP. 31-05-2015 11:37

Oczywiście, że spore, ale mam na to pomysł. Nie pamiętam, jak było w Morrowindzie, ale w Oblivionie Atronach pozwalał część zaklęć pochłaniać, w skutek czego odnawiała się Magicka. Czyli sposoby na odnowienie swoich magicznych zasobów były 3:

1. Kapliczki
2. Mikstury i magiczne przedmioty
3. Inni magowie

Gdzieś jeszcze chyba występowały magiczne studnie, z których można było czerpać. W Cyrodiil jeszcze były kamienie Welkynd, ale na terenach Vvardenfell nie ma ruin Ayleidów, więc to odpada. W każdym razie można sobie z brakiem odnawiania się magii walczyć. Ewentualnie dorzucę jeszcze jakiś bonus tak, żeby jakoś plusy i minusy zbalansować. Tak, jak pisałem, to dopiero draft. Właśnie po to wrzucam na forum, żeby ktoś mógł sobie obczaić i konstruktywnie skrytykować. ;) Także dzięki wielkie za zwrócenie na to uwagi.

Cattus 31-05-2015 12:12

A to by było fajne! Żadnego bonusika, tylko możliwość wysysania energii z miejsc, rzeczy albo osób. Taki magowy wampir!

Więc były by to kamienie dusz, welkyndy jak się trafią, magiczne przedmioty itp. Miejsca nagromadzenia energii magicznej też były by fajne. Coś w rodzaju magicznych żył "wodnych". Nawet inni magowie! Tutaj można by rozgraniczyć czy dobrowolnie czy nie. Jeśli przymusowo, to jakiś teścik siły woli albo co? Albo ogłuszyć dziada i zrobić z nim co tylko chory umysł podpowie! :D Albo żeby odessać z kogoś magię trzeba by naruszyć jego skórę? Drobne nacięcie, zadrapanie, jakakolwiek luka w tej naturalnej powłoce. W takiej jednej książce był ten motyw.

Myślę że coś takiego byłoby niezłe.

PiotrP. 31-05-2015 12:21

Myślałem raczej o większej zgodzie z serią. ;) Czyli nie tyle oni sami z siebie wysysają energię magiczną z innych magów, a jest to bardziej efekt pochłonięcia czaru, który na nich został rzucony. Kwestia jakiegoś mechanicznego załatwienia sprawy. Na przykład, postać spod znaku Atronacha może odnawiać tyle PMów, ile wyjdzie z połowy kosztu rzuconego na postać zaklęcia (zaokrąglając w dół). Może być do tego potrzebny ewentualnie jakiś teścik Ducha...pomyślę.

Co do kamieni Welkynd, to tak, jak pisałem - na Vvardenfell ruin ayleidzkich nie ma, więc i nie ma kamieni...ale pewnie u niektórych magów można by kupić, więc temat jest otwarty. Żyły geomancyjne to też fajny pomysł, ale raczej nie są zbyt powszechne, więc raczej zostawiłbym to bardziej, jako narzędzie dla MG, a nie coś w stylu "spoko, tu masz 50 żył w tym mieście, więc korzystaj" - w końcu zablokowane odnawianie PMów to ma być drawback. ;)

Cattus 31-05-2015 12:39

No jasne, może trochę mnie poniosło. Ale odessanie kamienia duszy dalej mi się podoba. ;P

PiotrP. 31-05-2015 17:01

Ja piszę o kamieniu Welkynd, Panie, a nie o kamieniu dusz. ;)

Cattus 31-05-2015 17:04

Ale ja wim. :) Tylko że w grze welkyndy nie służyły do niczego, poza omijaniem ich w poszukiwaniu czegoś wartościowego. Chyba że ktoś lubił zbierać świecidełka (ja!).

PiotrP. 31-05-2015 17:19

Nope. W grze właśnie Welkyndy służyły do recharge'u magicki. To było lepsze niż mikstury, bo odnawiało od razu całość.

Cattus 31-05-2015 17:27

Tak? O! W sumie mogło tak być... ;P Wyłazi to że nigdy nie ciągneło mnie na maga. :D

A były też większe, białe wersje: Varla?. Czy one czasem nie odnawiały ładunków magicznej broni? Zawsze było mi ich szkoda bo mało tego było...

No ale ich występowanie ograniczone jest do Cyrodiil i są pozostałością nieistniejącej już cywilizacji, więc raczej jako ciekawostka niż coś na czym można by opierać swój potencjał magiczny.

PiotrP. 31-05-2015 19:26

Tak. O tym też już pisałem. Kamienie Welkynd można dorwać na terenach Cyrodiil, co nie zmienia faktu, że u jakiegoś kupca na Vvardenfell też może i dostaniesz, choć to raczej będzie rzadki towar.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172