lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   WIEŚCI (http://lastinn.info/wiesci/)
-   -   Hobbit - nowiny + quiz (http://lastinn.info/wiesci/11639-hobbit-nowiny-quiz.html)

Campo Viejo 01-09-2012 19:46

Hobbit - nowiny + quiz
 


Warner Bros. Pictures i Metro-Goldwyn-Mayer Pictures podały do wiadomości, że ostatnia część filmowej trylogii będzie miała nazwę „The Hobbit: There and Back Again” i trafi na światowe ekrany 18 lipca 2014. Tytuł został wzięty z drugiej części, która będzie teraz zatytułowana: „The Hobbit: The Desolation of Smaug.” Produkcja będzie w różnych formatach 3D oraz IMAX i 2D.

Zapowiedziane premiery:
  1. „The Hobbit: An Unexpected Journey”, 14 grudnia 2012
  2. „The Hobbit: The Desolation of Smaug”, 13 grudnia 2013
  3. „The Hobbit: There and Back Again”, 18 lipca 2014


UWAGA QUIZ!

Jako ciekawostka, na oficjalnej stronie filmu, fani J.R.R. Tolkiena mają okazję oprócz obejrzenia trailera, pobrania tapet i grafik, zrobić sobie również króciutki, facebookowy quiz wiedzy o Śródziemiu i jego mieszkańcach. Uwaga na czas! 10 sekund na odpowiedź. Za zdobycie 10 z 10 punktów jest możliwość wygrania nagrody, lecz niestety mimo, że książka napisana w Anglii, a adaptacja nakręcona w Nowej Zelandii, to bonusy są dostępne tylko dla mieszkańców USA. Niemniej warto dla zabawy sprawdzić swoja wiedzę o Hobbicie. Polecam. :)





Źródło:
The Hobbit Trivia Challenge
THE HOBBIT: AN UNEXPECTED JOURNEY
Release date for third 'Hobbit' film announced - Yahoo! News

McHeir 01-09-2012 22:36

Szczerze to nie mogę się doczekać. Nigdy nie byłam na żadnej premierze, ale teraz się z przyjemnością wybiorę :)

Campo Viejo 01-09-2012 23:01

Polska premiera 28 grudnia. :) Niestety dwutygodniowy poślizg.

Yzurmir 02-09-2012 01:09

„The Hobbit: An Unexpected Journey":
Akt 1: Hobbici tańczą i piją piwo Pod Zielonym Smokiem.
Akt 2: Ujęcia skradzione z nigdy nie wydanego filmu dokumentalnego o widokach Nowej Zelandii.
Akt 3: Dziwne dźwięki w Mrocznym Lesie. Sylwetki wielkich pająków migają dramatycznie na krawędzi kręgu światła dawanego przez pochodnie -- przez pół godziny.

„The Hobbit: The Desolation of Smaug”:
Akt 1: Bohaterowie w więzieniu u leśnych elfów, którzy tańczą i piją wino.
Akt 2: Bohaterowie płyną rzeką. Rzeka jest bardzo wartka. W piętnastej minucie sekwencji być może pojawia się rekin ludojad.
Akt 3: Majestatyczne ujęcia smoka w CGI. Potem smok w CGI, smok w CGI, smok w CGI, smok w CGI, smok w CGI, a następnie więcej smoka w CGI.

„The Hobbit: There and Back Again”:
Akt 1: Bitwa Pięciu Armii. Prawdopodobnie za 10 lat od teraz ludzie będą mówić "Och, obejrzę sobie znowu Hobbity, bo chciałbym zobaczyć jeszcze raz tę fantastyczną, wielką bitwę, na którą poszedł cały budżet. Zaraz, no tak, te trzy filmy mają w sumie 7,5 godziny. Lepiej puszczę sobie zamiast tego nowy reboot Zmierzchu".
Akt 2: Bitwa się kończy i wszyscy świętują. (Są tańce i trunki.)
Akt 3: Bilbo oraz Gandalf wracają do Hobbitonu przez 50 minut.
Akt 4: Tak, ten film także nie może się po prostu skończyć. W czwartym akcie Bilbo pisze swoją książkę. Następnie pojawia się Frodo. Następnie Bilbo pisze książkę. Gandalf wraca na chwilę. Bilbo pisze książkę.



Bądźcie na premierach!



PS. Powstanie też rozszerzona wersja reżyserska. Ma więcej karłów.

Campo Viejo 02-09-2012 01:23

PS2. A na LI może będzie więcej zainteresowania Śródziemiem!

Yzurmir ciekawa interpretacja. Może nawet wyszedłby z tych Twoich aktów teatrzyk kukiełkowy :D

McHeir 02-09-2012 10:21

Wszędzie tylko narzekają... Jak napisano "Zmierzch" dla nastolatek i małej garstki fanatycznych starszych panien, od razu kręcili film. Ja rozumiem, że dla niektórych Harry Potter to szczyt rewelacji i akcja aż spływa z ekranu, podziwiać można szkockie krajobrazy przez jedynie 5 minut w sumie na całą serię (niektórzy powiedzą, że o cztery za dużo).... O matko, gdyby nakręcili Silmarilliona! Ktoś ułoży scenariusz jak powyżej, czy zaśnie w trakcie? :)
Im więcej "epickich" scenerii i do tego "epickiej" muzyki, tym lepiej. A dzieła Tolkiena zasługują na takie pokazanie w szczególności, że reżyser się "sprawdził".

Yzurmir 02-09-2012 14:13

Hobbit to książka, która ma 300 stron. To znaczy, że dostajesz jakieś 100 stron na film, a więc kilkukrotnie mniej od nawet pierwszych części Harry'ego Pottera.

I nie zapominaj, że poza epickimi bitwami Peter Jackson nakręcił także we Władcy Pierścieni sceny takie jak ta, w której Legolas zjeżdża po schodach na tarczy. Gdyby Hobbit był pojedynczym filmem, to byłbym podekscytowany. Dwoma -- może bym obejrzał. Trzema? Nie mam takiego zaufania do Jacksona. To jest zwyczajny skok na kasę.

PS. Gdyby Władcę Pierścieni podzielono w ten sam sposób (100 stron na jeden film), to miałby on 15 części.

Campo Viejo 02-09-2012 16:11

McHeir, prawda, ale to dwie różne bajki. A dokładniej kreskówka i baśń. Nie da się tego porównywać na równej płaszczyźnie. A Simarillion w swej oryginalnej formie jednak chyba uśpiłby nawet najzagorzalszych fanów. :)

Wiesz Yzurmir, wszystko zależy od tego jaki będzie produkt finalny. Nie jest mądrze krytykować jeszcze zanim sie to obejrzy na własne oczy. Rozumiem, że w głowę można się podrapać i że daje to do myślenia, ale wystawiać oceny za adaptację jest jeszcze za wcześnie, niezależnie od tego, czy reżyser robi to dla zysku, sławy czy dbałości o szczegóły i wszystkie wątki. Z Władcy Pierścienia spokojnie możnaby zrobić drugie tyle filmów niż wyszło, gdyby nie zostały pominięte niektóre wątki a wszystie opowiedziane bardziej dokładnie.
Jedynym moim zniechęceniem jest czekanie 18 miesięcy na 3 część, bo nie należę do osób cierpliwych chyba, a przeciez produkcja kręci niemal wszystie wątki równocześnie. Ale to tylko tak na marginesie. Im więcej będzie dobrego kina fantasy, tym lepiej.

Yzurmir 02-09-2012 16:56

Campo, przecież nie mówię, że to będą najgorsze filmy w historii. Ale decyzja, by zrobić z Hobbita trzy filmy, jest podyktowana względami finansowymi, co do tego nie ma wątpliwości. Dopóki się nie okaże, że jakimś cudem to faktycznie cudowne dzieło, nie zamierzam tego oglądać.

Przede wszystkim dlatego, że ilość nie równa się jakości. Z waszym podejściem powinniśmy się cieszyć z każdej szmiry, tylko dlatego, że ma smoki. A ja uważam, że fantasy to nie dobre kino. Dobre kino to dobre kino. I wolałbym jeden, ale dopracowany film, od trzech zrobionych dla kasy.

Aha, być może z Władcy Pierścieni dałoby się zrobić dłuższy film, ale to nie znaczy, że powinno się. Czasami mniej to lepiej. Zresztą Powrót Króla w edycji rozszerzonej i tak ma ponad cztery godziny.

Campo Viejo 02-09-2012 19:34

Wiesz, myślę, że jeżeli jakość jest na wysokim poziomie, to długość temu nie uwłacza. Prawdziwie epicka opowieść jest ponadczasowa chyba też trochę w tym dosłownym tego słowa znaczeniu. Co kika lat robię sobie maraton LotR i zawsze czuje niedosyt, że to już koniec. :) Mam też nadzieję, że nie zawiodę się na Hobbicie i że Twoje prognozy się nie sprawdzą.

EOT

Pzdr.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:58.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172