"Magia i Miecz" - kultowe pismo o RPG powraca
 

Dawno, dawno temu (a konkretnie w latach 90-tych i na początku XXI wieku) ukazywało się w Polsce kultowe pismo o grach fabularnych, czyli Magia i Miecz. Niestety, pismo upadło. I wraz z nim fala niezwykłej popularności RPG w Polsce.

Teraz, wraz z grupą osób działających w inicjatywie Fajne RPG, czynione są starania, aby to legendarne pismo powróciło na rynek.
Magia i Miecz powróci jako pismo w formacie B5, w czerni i bieli, na ok. 100 stronach (wypełnionych po brzegi treścią), z kolorową okładką. Twórcy chcą wydawać MiM jako kwartalnik. Zaplanowane są wstępnie pierwsze cztery numery, czyli roczny cykl wydawniczy.

Pierwszy numer powinien ukazać się w lipcu i kosztować ... 1 zł w wersji PDF, epub i mobi. Szczegóły w linku poniżej.

https://wspieram.to/1596-magia-i-mie...ml#magiaimiecz

Kolejne numery mają ukazywać się co mniej więcej trzy miesiące

Pismo będzie dostępne w pierwszej kolejności dla wszystkich wspierających w ramach akcji crowdfundingowej do 17 czerwca 2014 r.
Ponadto będzie do nabycia w sklepie internetowym RPGsklep.pl oraz na konwentach.


EDYCJA 28 maja 2014 r.:
Jest nowy cel, jako że projekt przekroczył 30.000 zł.
W wypadku uzbierania 50.000 zł, zostaną wydane nie cztery, lecz osiem numerów pisma Magii i Miecz :).

EDIT 14 czerwca 2014 r.:
Projekt przekroczył już 44.000 zł.

EDIT 16 czerwca 2014 r.:
Projekt przekroczył 50.000 zł = pojawi się 8 numerów MiM

EDIT 17 czerwca 2014 r. rano:
Projekt przekroczył 70.000 zł, wspiera go ponad 1100 osób = pojawi się dodatkowo nr specjalny MiM, wersje cyfrowe i audiobook czasopisma, każdy nr MIM będzie o 10% grubszy.

EDIT 17 czerwca 2014 r. wieczorem:
Projekt przekroczył 80.000 zł, wspiera go blisko 1200 osób - Sto egzemplarzy pierwszego numeru trafi do świetlic szkolnych lub ich ekwiwalentów.

EDIT 18 czerwca 2014 r.
Projekt przekroczył 90.000 zł, wspiera go ponad 1300 RPG-owców = Będzie 8 bardzo grubych MiMów +25% do zakładanej pierwotnej objętości czasopisma.

Uwierzę jak zobaczę... numer 25.

Zdanie o upadku wielkiej popularności RPG wraz z upadkiem MiMa mnie zabiło.
Nawiasem kultowość pisma brała się ztego, ze przez dłuuuuugi czas było ono jedynym periodykiem traktującym o RPG. Zobaczymy co redakcja zaserwuje tym razem - jechanie na kultowości i dawnej chwale może szybko okazać się zbyt wysokim progiem... (obym się mylił).

Jeśli RPG nadal nie jest kultowe to co my tu robimy :D

Fajnie jednak, że taką inicjatywę ktoś podjął, nie uważacie? I tak najważniejsza będzie zawartość tych 4 przygotowywanych numerów. Na samej legendzie długo się nie pojedzie.
A z naszej działki, dobrze gdyby pisali również o PBF-ach.

Podstawowe pytanie, to czy jest zapotrzebowanie na tego typu pismo na rynku.
W tamtych czasach na każdy numer MiMa wyczekiwało się jak na deszcz w czasie suszy. Wszyscy czytali pismo od deski do deski i chłonęli informacje.
A dzisiaj...
Pierwsze dwa numery na pewno zainteresują starych wyjadaczy, którzy z sentymentu sięgną po pismo. Pytanie czy przyciągną kogoś nowego kto nigdy nie czytał, a może i nie słyszał o istnieniu poprzedniego pisma. Dla takiej osoby legenda MiMa nie ma żadnego znaczenia.
Mam nadzieję, że panowie doskonale przemyśleli strategię i maja pomysły na treści jakie będą umieszczać w piśmie i nie jadą tylko na legendzie, bo to będzie wyznacznikiem jakości.
Życzę im sukcesów i udanej reaktywacji.

Dokładnie tak. W swoim czasie MiM był jakimś wyznacznikiem i w okresie totalnego braku wszystkiego do RPG był prawdziwym CZYMŚ. Mim często sąsiadował w teczce z pierwszym kserowanym z ksera podręcznikiem do WH czy własnymi pierwszymi nieudolnymi scenariuszami.

Obecnie - wystarczy odpalenie google'a aby znaleźć gotowy scenariusz, wystarczy iść do księgarni, aby podręcznik kupić... Jestem strasznie ciekawy co będzie zawierał numer otwierający. Z całym szacunkiem dla zespołu redakcyjnego - obawiam się, że będzie to reklama własnych wydawnictw czy produktów.

Zgadzam się z przedmówcami. Natomiast samo istnienie periodyku poświęconemu hobby jest czymś naturalnym. Tu nie chodzi imho o polską biblię RPG, ale magazyn (kwartalnik w sam raz) poświęcony szeroko pojętym RPG-om, dający gotowe RPGowcom mięcho, almanachy, trochę niusów ze światka. MiM propagujący PBF i gry RPG on-line, podcasty. Pokazujący możliwości netu dla gier fabularny (narzędzia internetowe).
Nie głupim pomysłem byłoby poszerzenie oferty o planszówki sf i fantasy, może bitewniaki.
Ciekawie wygląda oferta elektroniczna na mobi, e-pub.

Jest co robić z tym pomysłem?

Stara zasada głosi, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Tak samo jak ktoś jest fanem Indie nie napisze dobrego artykułu o "komercialnym" RPG - zawsze wylezie porownanie i "na moje"...

Póki co zespół redakcyjny jest mocno ukierunkowany - primo. Secundo - 100 stron formatu B5 to ZALEDWIE ok. 27 stron standardowego maszynopisu A4 (wysraczy sobie worda odpalić i pozamieniać jedno na drugie). Więc jakoś wielkiej fali materiałów to ja tam nie widzę możliwej do zmieszczenia. Dobry artykuł ma kilka stron A4... Objętościowo to będą wychodziły właśnie stare MiMy - które mieściły dwa "poważne" artykuły, dwie przygódki, trochę tekstów o czymkolwiek i grafik "do wypełnienia".
Tertio - wolę jak periodyku nie ma niż jak jest na siłę i o niczym. Czy jest zapotrzebowanie - czas pokaże. Czas i przede wszystkim - jakość tego wydawnictwa...

Tak samo - nie podniecam się ofertą elektroniczną - wystarczy zadać sobie tu i teraz pytanie - kto kiedykolwiek kupił coś w e-pub? Kto prenumeruje cokolwiek w formie elektronicznej?

a kto coś robi, zamiast krytykować, palcem w bucie nie kiwnąszy? Na pewno nie Obsługant tak zaciekle wypowiadający się w każdym temacie, i jadący wszystkich z góry do dołu...samemu prezentując poziom mizerny i zerowe zaangażowanie ;)

Panie i panowie sprawa jest prosta jak drut.
Trwaja prace nad Krysztalami czasu i MiM, to taki dodatek, jak za starych dobrych czasow i powrot do nich.
Czy cos z tego wyjdzie to inna sprawa, bo dobre checi wydawcow to jedno a dobre checi fanow to drugie.
Ot, cala filozofia.