Black Industries kończy działalność.
 

Black Industries kończy działalność.

Dark Heresy: Disciples of the Dark Gods będzie ostatnim produktem Black Industies, po czym dział odpowiedzialny za gry fabularne (Warhammera Fantasy Roleplay i Dark Heresy Roleplay) oraz grę planszową Talizman zostanie zamknięty. Oficjalne ogłoszenie można przeczytać na stronie Black Industries.
Za Polterem.
Nastał tragiczny dzień dla fanów II edycji młotka, miejmy nadzieje iż może coś się zmieni i będzie jednak kontynuowany nasz ulubiony system.

Warto dodać że ostatni produkt do WFRP to kampania Thousand Thrones która BĘDZIE wydana po polsku. Mam nadzieje że GW zdaje sobie sprawę z zysków jakie generowały te RPGi i przekaże komuś innemu licencję.

Uuuuuu, niedobrze, bardzo niedobrze. A wiadomo coś o powodach zamknięcia?
Dziwne tak z nagła, skoro im to zyski przynosilł. Tym dziwniejsze jest wydanie RPGa odwołującego się do WH40K bez szans na rozszerzenie świata kolejnymi suplementami. Zranienie systemu przed opublikowaniem.

Myślę, że BI lepiej wiedziało o swoich zyskach podczas podejmowania tej decyzji.

Myśle, że Workshop przekaże komu innemu licencje na WFRP 2 ed. Po co zarzynać kure znoszącą złote jajka?

Nie wiem, co ma myśleć na ten temat, bo, wydanie kolekcjonerskie rozeszło się w 6 minut(200 sztuk). A cały nakład wyprzedano w ciągu 2 dni. Bez komentarza.

Ale uzasadnienie było.
Oryginalna wiadomość na stronie Black Idustries

Kevin Rountree wyraźnie powiedział, że decyzja jest czysto komercyjna. Po prostu policzyli sobie, że większe zyski czerpią z powieści w świecie Warhammera i 40K. Po prostu zamykają dział gier fabularnych na rzecz tego zajmującego się wydawaniem powieści, żeby wycisnąć jeszcze więcej pieniędzy. Więc prawdopodobnie nie sprzedadzą praw do podręczników komuś innemu, będą woleli zostawić sobie furtkę, na wypadek, gdyby zmalało zainteresowanie powieściami.

Jeśli to komercja to pewnie Black Industries wznowi sprzedaż jak tylko cały nakład się sprzeda. Ale to chwyt poniżej pasa.

A to jest w chodzenie na podwórko The black library. a to się spotka z szybką ripostą GW. Dwa razy GW zrywał umowy z firmami które chciały złamać monopol GW lub chciały tworzyć własną polityka wydawniczą .

No a nawet jak to prawda że Black Industries zamyka dział rpg i że to nie jest tani chwyt marketingowy to mam pytanie. Czy Copernicus Corporation - wydawca polskiego młotka nie mógłby dalej drukować polskich podręczników?