Avp Alien versus Predator. Nie jest to cRPG, ale stwierdziłam, że jest to jedna z gier wobec której trudno jest przejść obojętnie. Znacie? Lubicie? Gracie/Graliście? Jeśli tak to kim, i dlaczego? (ehh, nie ma jak ten kabel w kampanii Marinsa...pół magazynka idzie się...przewietrzyć...) |
Znam. Lubię, gra jest niezła. Wie ktoś jak zrobić by w grze możliwe były save'y? Na początku nie robi problemu ich brak, ale w miarę rozwoju akcji i wzrostu stopnia trudności staje się dość przykre przechodzenie misji od początku. Słyszałem, że jest jakiś patch umożliwiający zachowanie stanu gry. Słyszał ktoś o nim? Ktoś może ma namiary? |
Oj googelka się kłania, pierwszy wynik: http://www.planetavp.com/avp/files/ Gra fajna, ale nie mam czau grać :( |
AvP…hymn gierka po prostu super. Grałem w jedynkę, ale dość krótko. Część drugą za to przeszedłem, oczywiście kim? – obcym :D Klimat gry marinsem jest niesamowity i pewnie bym przeszedł również kampanie tej postaci, gdyby nie awaria naszego kochanego systemy windows :/ Predator?- postać świetna, ale jakoś do mnie nie do końca przemawia nie wiem czemu… Podsumowując jeśli ktoś nie grał, a nie brzydzi się FPP’kami to musi spróbować naprawdę polecam ;) [glow=cyan:9aab2d4d73]FROST[/glow:9aab2d4d73] |
ja tam ją wyjeździłem kilka lat temu (niezapomniene przeżycia grając o 2 w nocy marinsem :) ) i uważam ze jest super może ją jeszcze kiedyś wyciągne :) |
Zdecydowanie obcy - ten instynkt szybkość i skrzeki. No i oczywiście świadomość że w starciu z marines to ty jesteś drapieżcą. Pozatym predator który jest wojownikiem idealnym :) Potrafiłem bawić się śmiercią każdego marinesa kilka minut wodząc na prawo na lewo i pozbawiając go głowy włócznią :D |
eh pamiętam jak z kumplami w liceum zagrywaliśmy się w AvP 1 chodziliśmy do Cafejek by się pomasakrować nawzajem. Gra miała niesamowity klimat 2 grałem tylko troche ze względu na złoma, na którym to już płynnie mi nie chodziło i owszem Marinsem było super- ah ta latarka ale jakoś Alienem i Predatorem nie grało mi się tak fajnie jak kiedyś zresztą nie ma to jak zabawa 1na1 na małej mapce w wydaniu Alien vs. Marine [pozdro Bratek] |
Cytat:
|
rozwaliłem preda 1na1 Marinem bawiącym się smartem i uważam to za leki wyczyn - mapka satatue jak kojarzyta jest dość duża a predziatorki wiadomo mają swoje sztuczki tudzież na innej mapce grałęm dość długo i skutecznie alienem na 2 predów i 3 marinów z czego jeden ganiał z sadarem mordując wszystkich - nie ma to jak sie uczepić pod ciemnymi schodami i zjeść czyjś móck :P |
W mulitplayer było motywów od groma - całą epopeje można by napisać a w singlu - v1 - świetna dla każdej rasy - cud, miód i orzeszki -> palce lizać v2 - nie grałem ;( no może z 5 minut :| |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:46. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0