lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Wirtualna Tawerna (http://lastinn.info/wirtualna-tawerna/)
-   -   the Witcher (http://lastinn.info/wirtualna-tawerna/4304-the-witcher.html)

Spectre 04-02-2008 21:37

Jeden z lepszych RPG, w które grałem! Tętniący życiem świat, mistrzowskie dialogi, świetny system walki, nie jest to rąbanka w stylu Gothica, tu trzeba myśleć: który styl się najlepiej sprawdzi, jaki wybrać miecz... A intro? Wg mnie najlepsze w historii gier komputerowych.

Bardzo mnie cieszy fakt, że świat jest powiązany z twórczością Sapkowskiego; w grze wystąpują postacie znane z książek, co jest dodatkową gratką :)

Jeszcze słowo o grafice. U mnie na najwyższych detalach wygląda przepięknie; gra nie wymaga kompa z kosmosu ala Crysis ;]

Pozdrawiam

Labalve 07-02-2008 17:15

Nie przeczę, gra jest genialna, ale drażnią mnie strasznie ładowania. Bosch... Na 3,6 gh i 1000 ram lokacje ładują się parę minut. Mnie to strasznie wybija z rytmu.

Spectre 08-02-2008 18:18

Labalve, zainstaluj patcha 1.2, naprawdę przyśpiesza ładowanie lokacji... :) A jeśli to już zrobiłeś, to niestety pomoże tylko dokupienie ramu lub czekanie na nowe patche ;]

Judeau 09-02-2008 23:07

Jak dla mnie bomba!
Pierwsza gra od czasów Balduriańskich, która wciągnęła mnie tak bardzo, że przez całe święta życia nie miałem. Nie boję się postawić jej na równi z moim osobistym, dawnym numerem 1 - Planescape. Dzięki temu dziełu upewniłem się, że dzisiejsze gry RPG ToJużNieToSamo, nie ze względu na perspektywę czasu, ale po prostu zeszły na psy.

Walka - Nie oszukujmy się, ze nie jest zbyt wymagająca (na normalnym poziomie trudności), ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek, jakikolwiek inny sposób jej rozwiązania sprawiał mi taką frajdę. Niby tylko głupie synchroniczne klikanie, ale połączenie pewnej gwałtowności i potrzeby (mimo wszystko) koncentracji oraz pięknych, pełnych siły animacji w moim przypadku świetnie stymulowało ekscytację i radość. Wyrywający się, niczym w szale, medalion wiedźmiński również pomaga ładować adrenalinę

Historia - Zaciekawiła mnie, wciągnęła wcale nie mniej niż historia samego AS-a. Jakość „klasyczna”, ze tak powiem, nic wspólnego z tymi nowymi "Zbierz-Puchary-I-Uratuj-Świat".

Dialogi - Aspekt, który, dla mnie, w grach RPG jest priorytetowy, a tak często zaniedbywany. Pięknie, tam gdzie trzeba śmieszne, inteligentne, nieskazone poprawnością polityczną, AS-owo napisane. Postacie pełne życia, prawdziwe, nie czarno-białe, wyraziste i co zaskakujące - wspaniale odegrane! Pierwsza gra, w której szef straży, jest tatusiowatym facetem, z łysinką, brzuszkiem i czerwonym licem, a jak zacznie gadać, to człowiek w porty robi. To jest, kurde, szef straży i badass, a nie jakiś wypolerowany Mister Universum w pełnych płytach! Doskonały pomysł z przewijaniem tych samych przez całą grę! Pozwala się z nimi zżyć, nabierają coraz większego klimatu, głębi... A spotkanie z nimi raduje, jak spotkanie ze starym kumplem

Decyzje - Twórcy obiecywali, ze nasze czyny będą wpływać na przyszłość i nie zawiedli. Wyborów nie jest może dużo, ale jak są, to wspaniale bolesne, trudne. Jeden gorszy od drugiego. Wywołują wielkie emocje, dodają grze rumieńców i naprawdę mają znaczenie dla przyszłości rozgrywki.

Rozwój postaci – rozwiązany przez ukochane przez wszystkich perki/featy. Zamiast przeznaczania jakiś mało znaczących cyferek, na każdym poziomie wybieramy kilka perków, może tak nie ciekawych jak te z fallouta, ale wycisnęli co się dało z rozwoju postaci skoncentrowanym tylko na walce

Mikstury! Nie dość, że sposób ich wytwarzania jest zwyczajnie ciekawy a pomysły na składniki intrygują, to jest to pierwsza gra, w którą grałem, gdzie mikstury są koniecznym i praktycznym aspektem walki. Tam widać, ze MAGICZNA mikstura coś daje, a nie, błysk i dostajemy jakieśtam +1 TraKo.

Znaki podobnie - praktyczne, o nieprzegiętych, stonowanych i przyjemnych efektach wizualnych (po pokemonowych błyskach w NWN2 dostawałem już ślinotoku i palpitacji). Szczególnie Igni - prawdziwie oryginalna forma ognia i po początkowym zniechęceniu dostrzegłem jej wielkie estetyczne plusy.

Menu zaprojektowane tak ładnie graficznie, przejrzyście, nietypowo, że aż chce się je włączyć, tylko żeby popatrzyć, poklikać i posłuchać odgłosów.

Filmik bardzo ładny graficznie, ale nie bardzo ładny jeśli chodzi o animacje. Coś nie tak z fizyką (ot, choćby scena gdy strzyga rozbiła cielskiem drewniany podest)

Kontrowersyjną sprawą mogą być twarze postaci. Z jednej strony kilka ich projektów przewija się w niewiele różniącej formie przez całą grę, ale z drugiej wszystkie są wyraziste, nie takie „po prostu” jak z bólem zauważam w innych grach. Jak to zauważył mój kolega „swojskie” „słowiańskie”. trudno to oddać słowami, ale niech pucołowaty szef straży z rzadkimi, tłustymi włoskami na łysinie i wydętymi ustami służy za ilustracje o so chozi.

Odniesień do rzeczywistości takich jak „Co za okrutne czasy! Gdzie jest prawo i sprawiedliwość?”, aluzji do „53 Sekundy” Andrew, czy innych Baranin chyba reklamować nie trzeba.

Ciekawostek nadających grze dodatkowego smaczku też nie brakuje. Spotkanie (obserwowanie i ganianie za) skrzatami będącymi w zasadzie dekoracją obszaru zapewniło mi dobrych 10 minut radosnej, dziecięcej zabawy.

Do końca życia chyba będę wspominał spacer po pszennym polu rozpromienionym słońcem, z majaczącymi gdzieś w oddali południcami. Intensywność tamtego klimatu cofnęła mnie do czasów dzieciństwa *chilp*



Podsumowując, The Witcher jest przygodówko-RPG (jak ktoś sprytnie wymyślił na początku tematu) która przynajmniej u mnie zarobiła na status kultowej i wylizywanie butów twórców :P

Salazar 26-02-2008 22:43

Genialna gra. Świetna historia, dialogi, nawiązania do książek, grafika i gameplay. Kilka buraczków się znajdzie (głównie techniczne jak NPC "zombie"), ale one nie zakłócają odbioru gry, która zasłużyła sobie na tak świetną sprzedaż (600000 egzemplarzy). CD Projekt może być z siebie dumny. Debiut jeśli chodzi o produkcję gry i taki sukces!
Trochę nie rozumiem tego, że zakładający temat obrzuca grę błotem, ale widzę, że dyskusja na razie ustała.
Pewnie już większość wie o nadchodzącym patchu? Ma poprawić animacje i zmniejszyć czasy ładowania (więcej informacji dla zainteresowanych w ostatnim CD Action). To będzie dla mnie powód do powtórnego przejścia gry :)

Cytat:

Napisał Grey (Post 100887)
Czy czytałeś gdzieś w Wiedźminie, aby Geralt zmieniał pancerz albo znalazł gdzieś jakiś wypasiony miecz i wziął sobie, a stery wyrzucił??

Może warto pamiętać, że dostał krasnoludzkiego Sihila :D Zawsze to jakaś zmiana. :)

Anthael 08-03-2008 22:04

Nie odkryję chyba Ameryki, jeśli napiszę, że jest to jeden z lepszych cRPGów w jakie dane było mi zagrać. Powiem nawet więcej - jest to jedna z najlepszych gier w jakie grałem i, o zgrozo, polska! B. ładna grafika, świetne dialogi rodem z Sagi, genialna muzyka i wciągająca, wielowątkowa fabuła. Jedynym, aczkolwiek znaczącym minusem jest strona techniczna - błędy w grafice, wywalanie do windy, to niestety chleb powszedni (najnowszy patch złagodził już sytuacją, ale niesmak zostaje). Ogólnie rzecz biorąc gorąco polecam wszystkim fanom RPGów (i nie tylko) - świetna gra na długie wieczory.

Zapatashura 19-03-2008 18:06

Wiedźmin jakby nie patrzeć jest najlepszą polska grą (jak do tej pory), a najnowszy patch załatwia problem kilku najbardziej irytujących mankamentów (5 modeli postaci na krzyż i czas wgrywania lokacji wystarczający do odbycia rejsu dookoła świata).
Co jednak szczególnie cieszy, twórcy gry wcale nie spoczęli na laurach i do końca tego miesiąca mają wydać edytor poziomów i pierwszy expansion pack, co powinno zwiększyć żywotność Witchera.

fleischman 19-03-2008 19:11

A ja się do zachwytów nad Wiedźminem nie przyłączę.
Gra mnie po prostu nie zachwyciła.
Grafika jest... taka sobie. W końcu to nadal Aurora, która jaka jest, taka jest.
Geralt biega jakby miał z 5 kilo w spodniach.
To tyle z techniki.
A co do samej RPGowości. Dobijają mnie dialogi.
Znaczy się te co są, to są ok. Ale cały czas jak z kimś rozmawiam to gdzieś w głowie mi świta obrazek z Falloutów jak się miało 10 Charyzmy i około 100 speecha. Albo Torment i tony tekstu, które tam były.
Te dialogi wydają mi się takie...ubogie? Prawie o niczym się nie da pogadać z ludźmi a jak się już rozmawia to ma się dwie opcje odpowiedzi na krzyż przeważnie oznaczające tak albo nie.
Cały motyw z ważnymi decyzjami jest w miarę ok, jednak czułem, że twórcy obrażają moją inteligencję filmikami, podkreślającymi, że to i to stało się bo wtedy i wtedy zrobiłeś to i to a powinieneś tak i tak.
Gra nie jest zła, ale pod względem RPGowym jak dla mnie jest jej daleko do klasyków gatunku.
Taka moja opinia :P

Gettor 23-03-2008 00:39

Fleischman - bez obrazy, ale co w Twoim mniemaniu jest klasykiem gatunku RPG? Bo prawdopodobnie mamy różne gusty.

Mnie gra, że tak powiem zachwyciła.
Ba, powiem więcej - chylę czoła przed nią.
BA, powiem jeszcze więcej - uginam kolana w jej całej glorii i świetności.

Co mnie się naj(najnajnajnjanjanjanjanjanaj)bardziej podoba?
Oczywiście odzwierciedlenie świata z książek, który obrazuje takimi detalami jak: ogólna niechęć świata do wiedźmina, ładne style wiedźmińskie i Znaki, zachowanie charakteru BN którzy byli zarówno w grze jak i w książkach.

Wbrew wszystkim powyżej powiem że podoba mi się system walki. Że tak powiem zmiłujcie się, ale to jest RPG. Nie widzę w tej nazwie synonimu bijatyki w stylu Mortal Combat cobyśmy musieli naciskać dwacieścia tysięcy klawiszy naraz żeby coś się stało.
Nie wiem czy was to zdziwi, ale powiem to - W IWD i Baldurs Gate też walczy się klikając myszkę.
Teraz zapewne powie ktoś "No ale autorzy zapowiadali taaaaakie fajne combo w walkach w Wiedźminie". To ja odpowiem - a nie ma ich? Przecież za każdym (no, prawie) razem jak Geralt wymachuje mieczem to robi to inaczej.

Teraz wbrew Fleischmanowi powiem że dialogi mi się podobają w grze. Nie wiem czego ty oczekiwałeś. Może że autorzy dadzą grze sztuczną inteligencję, a w dialogach puste okienka do wpisywania odpowiedzi cobyś mógł odpowiadać wedle woli?
Nie obraź się, ale Wiedźmin wciąż jest cRPG'iem i jakaś liniowość musi tutaj być (mniejsza lub większa) a wg. mnie autorom gdy udało się ją dość dobrze zminimalizować.
Zresztą kilka razy się prawie poryczałem ze śmiechu przy tych dialogach, np:
- A jaki grzecz symbolizuje skolopendromorf?
- ...

Od złej gry to Wiedźminowi tak daleko, jak grze Mario Bros do gry nowoczesnej.
Takie jest moje zdanie.

wojto16 23-03-2008 18:30

Cytat:

Napisał fleischman (Post 131646)
A ja się do zachwytów nad Wiedźminem nie przyłączę.
Gra mnie po prostu nie zachwyciła.
Grafika jest... taka sobie. W końcu to nadal Aurora, która jaka jest, taka jest.
Geralt biega jakby miał z 5 kilo w spodniach.
To tyle z techniki.
A co do samej RPGowości. Dobijają mnie dialogi.
Znaczy się te co są, to są ok. Ale cały czas jak z kimś rozmawiam to gdzieś w głowie mi świta obrazek z Falloutów jak się miało 10 Charyzmy i około 100 speecha. Albo Torment i tony tekstu, które tam były.
Te dialogi wydają mi się takie...ubogie? Prawie o niczym się nie da pogadać z ludźmi a jak się już rozmawia to ma się dwie opcje odpowiedzi na krzyż przeważnie oznaczające tak albo nie.
Cały motyw z ważnymi decyzjami jest w miarę ok, jednak czułem, że twórcy obrażają moją inteligencję filmikami, podkreślającymi, że to i to stało się bo wtedy i wtedy zrobiłeś to i to a powinieneś tak i tak.
Gra nie jest zła, ale pod względem RPGowym jak dla mnie jest jej daleko do klasyków gatunku.
Taka moja opinia :P

No to lecimy.
1. Grafika: masz rację, że to aurora:). A teraz włącz Neverwintera na maksymalnych detalach i Witchera (na minimalnych). Różnica jest ogromna. A teraz daj Wiedźminowi maksymalne detale. Przyznam, że na maksymalnych detalach gra wali szczękę z niemal taką siłą jak Chuck z półobrotu. Oczywiscie nie jest to Oblivion, ale jeśli chodzi o rpgi w rzucie izometrycznym to Wiedźmin król pod względem grafiki.
2. "Geralt biega jakby miał z 5 kilo w spodniach" - bo biega truchtem. Zaskoczę cię tym, że on umie biegać szybciej.
3. Ubogie dialogi. Pffffffff (jakby powiedział nekromanta z rotfl-playing game). . Dialogi dzięki temu są bardziej realistyczne, że składaja się z krótszych wypowiedzi. Liczba tematów jest odpowiednia. Można pogadać o tym co najbardziej interesuje gracza. A to, że nie można zapytać o (dajmy na to) pogodę to nie jest dla mnie wada. No i chyba jak ktoś ci stawia pytanie czy lubisz elfy czy nie żądając jednoznacznej odpowiedzi to chyba nie dostaniesz 10 tematów do rozmowy.
4. Filmiki obrażające inteligencję gracza.
Myślę, że Wiedźmin nie jest dla ciebie odpowiednia grą. Rozejrzyj się lepiej za Puzzle Quest. I tego typu filmiki nie zawsze się pojawiają (sekcja zwłok) co sprawiało, że do końca gry nie wiedziałem, że wtedy mogłem postąpić inaczej i coś zmienić. Jednym słowem solisz (chyba, że wolisz pieprz:)).

Co do klasyków zgadzam się z panem Gettorem. Podejrzewam jednak, ze pod tym względem mamy podobne gusta (heh. Prawie napisałem "usta").


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:52.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172