|
A Mazovia to nie był jeden ze standardów polskich liter w pierwszych PC? Czy to ta odra, która zajmowała kilka pokoi = całe piętro? A skoro już o podłączaniu do sieci się zeszło, to (małe) Atari też można było podłączyć do netu... :cf: A co więcej swego czasu wyprodukowano do niego dysk twardy o pojemności 20MB :lol: |
Cytat:
nowłasnie zassałem :twisted: ale to czeski film znaczy się strona :twisted: Gierka na amige :lol: Poraz pierwszy zagram w gierke na amidze :twisted: a propos... czemu szczególnie mi :?: to ja az taki stary jestem :cry: zaraz dostane ksywe wapniak :P :? :x [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:48 ] Aghh!!! czemu moj p133 tak muli :cry: chyba sobie nie pogram Nassair moze jakiś config polecisz ?! ale gierka z tego co widziałem miodzio sie zpowiada :twisted: |
DIABOŁ Ojjj z konfigiem to klops bedzie. Ja poprostu to zassałem, odpaliłem emulatorek, wgrałem "kicka" i cisne. Jeśli chceasz jakieś pomocne texty do "P" to adresik jest już podany, co do emulatorka to u mnie buja oki, nic nie kombinowałem (ja mam WinUAE). A gierke polecałem szczególnie Tobie bo taki klimat Cyber-Mage. 8) |
Teges, no, jakie były giery w systemie AD&D na 8bitki? Bo jak tak patrzę na wiele gierek z początku lat 90 lub wcześniej, to na spokoju mogłyby brykać na Amisi, czy nawet małej Atarynce :D |
Moja przygoda z ośmioma bitami zaczęła się od Timexa u sąsiada, a na nim Trap Door, Jest Set Willy czy moje pierwsze cRPG: Hobbit :). Rozwaliłem joya wtedy: kolega mówił mi jak przechodzić grę na zasadzie: prawo, lewo, prawo... i w pewnym momencie powiedział: góra! I co ja zrobiłem? Pociągnąłem rączkę joya pionowo do góry urywając ją :-P . Potem tata jednej koleżanki z bloku przywiózł z USA Apple. Pierwszy raz w życiu widziałem wtedy dyskietki. A potem był trzeci komputer w bloku: MOJE Atari 800XL + magnetofon. WYPAS! Tylko softu nie było... gry załatwiał mi kuzyn, który studiował na Wojskowej Akademii Technicznej, a w wojsku było wtedy sporo Atarek. Przepisywałem przykładowe programy w BASICu z instrukcji komputera i minutami wpatrywałem się w efekt, lub włączałem SELF TEST i słuchałem wypaśnej muzyczki :) Uwielbiam do dziś takie tytuły jak River Raid, Boulder Dash, Draconus, Black Lamp, Robbo, Mr Robot, Zybex, Warhawk :) I z polskich: Misja, Sexmisja, Klątwa, Raszyn, Kampania Wrześniowa, Miecze Valdgira. Najbardziej denerwował Boot Error przy ostatnim "obrocie" po 20. minutach wczytywania gierki ;) Potem przyszła Amiga 1200. I się zaczęło: wypas gierki, własne programy, scena... Amiga towarzyszy mi do dziś. Stoi dumnie wsadzona do wieży :) Dysk twardy (1,2 GB!!), CD-ROM, 16 MB FAST RAM, procesor 30-stka :) Na Amidze moje ulubione gierki to Settlers, Frontier, Flashback. Znalazłem sposób nawet na odpalenie Photoshopa czy MS Office :) Działa nawet, nawet - średnia długość przetwarzania filtru w Photoshopie to circa 30 minut :). Teraz są jakieś Pegasusy i inne Amiga ONE ale nie jestem przekonany o tym, że zachowały "to coś" starej Amigi. Studia i praca wymusiły naukę obsługi PieCa, no i nie ukrwyajmy: gierki :) Chociaż staję okoniem gdzie tylko mogę, na klonie używam głównie linuksa + wine (jak chcę pograć) a ostatnio szarpnąłem się na Maca i jestem strasznie zadowolony, ten komputer - podobnie jak Amiga - ma "to coś". |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:16. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0