Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2007, 13:37   #2
Szarik
 
Reputacja: 1 Szarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłość
Nie bardzo wiem jaki jest cel tego artykułu...

Na to o czym piszesz, każdy średnio inteligentny i logicznie myślący MG, wpadnie sam.

Przed rozpoczęciem gry ustala się z jakich podręczników korzystamy i już. Jeżeli ktoś ma z tym problem to trudno, albo się przystosuje albo odejdzie. Przynajmniej ja nigdy się nie spotkałem z opisywanym przez Ciebie problemem.

Nie potrafię sobie po prostu wyobrazić sytuacji, że ktoś się denerwuje (krzyczy, tupie, czy co tam), że nie może wykorzystać np. "władców dziczy", na który to podręcznik wydał 50 zł (strzelam, nie wiem ile kosztują poszczególne dodatki do DD).

Ja stosuję zasadę, że kanonem są podręczniki posiadane przez MG i kropka (mam ten plus, ze nie muszę się szczypać z kasą). Innym rozwiązaniem są podręczniki "zrzutkowe" stanowiące kanon. Jeżeli ktoś sobie dokupuje dodatek to super. Będzie mógł bardziej się wczuć w postać, a czy wykorzysta opcje mechaniczne to decyzja MG. Jak nie pasuje to krzyżyk na drogę
 
Szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem