Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2007, 10:32   #330
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Johann

Gdy z rozbitego lusterka uwolniła się chmura dymu Johann zamarł. Przeklęci czarodzieje i ich diabelskie sztuczki !!! Dopiero krzyk Venefici wyrwał go z osłupienia i rzucił się gasić biednego, sponiewieranego i mocno przypieczonego już Barona.

Dalej wszystko działo się już szybko - podnosili Calistana, spadająca belka i on daremnie próbujący złapać się poręczy. Przeleciał przez nią, ciężko spadł, lądując na schodach niżej i potoczył po nich. Zatrzymał się oszołomiony i chwilę leżał potrząsając głową i usiłując dojść do siebie. Lepka ciecz spływała mu z czoła, miał też złamane chyba jedno żebro. Podniósł się z wysiłkiem, na górze chyba nie mieli już co szukać, a tam czekało jeszcze pewnie kilka szkieletów.

Zacisnął zęby z bólu, podniósł rapier i klnąc półgębkiem wszystkich czarodziei i magów zaczął kuśtykać w dół schodów.
 

Ostatnio edytowane przez Arango : 06-10-2007 o 10:35.
Arango jest offline