Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2007, 19:55   #6
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
No to też się dołączę, żeby mi Grey apatyczności już nie zarzucał. Co jakiś czas zamierzam wrzucać moje KP z których byłam zadowolona, a sesje, dla których były pisane, już upadły.

Starałam się wyodrębnić jakiś schemat w tworzonych przeze mnie kartach i z tego co ustaliłam, to tak:
- Przydatna jest taka sucha statystyka: imię, nazwisko, wiek... – po to, żeby Gracz i MG nie musieli szukać po całej historii takich informacji. Czasami przybiera to formę pseudo-CV ze skróconym życiorysem w podpunktach.
- Historia – nie da się opisać całego życia, zazwyczaj więc jest to jakieś opowiadanie o przełomowym momencie w życiu postaci i tym co doprowadziło ją do takiego momentu, w jakim się znajduje wchodząc do gry. Taka forma historii po pierwsze jest bardziej przyjemna do czytania niż życiorys, po drugie obrazuje też psychikę i zachowania postaci.
- Wygląd +ekwipunek: żeby nie tworzyć suchego opisu, często wklejam zdjęcia postaci (ostatnio staram się by było ich kilka) i tylko uzupełniam treścią.


Na pierwszy ogień idzie więc Trendy - postać do gry osadzonej w świecie X-menów.


1. Imię i nazwisko: Jessica Valez
2. Pseudo: Trendy – aluzja do stylu bycia jest jasna, choć tak naprawdę chodzi o nurt (trend) – jest to nawiązanie do mocy Jessicy.
3. Wiek: 17
4. Wygląd: Trendy jest typową ładną amerykańską dziewczyną. Jasna skóra, blond włosy, niebieskie oczy, a do tego szczupła, zgrabna figura. Do postury modelki brakuje jej kilkunastu centymetrów, ale długie nogi niwelują ten brak i powodują, że mężczyźni bardzo często oglądają się za dziewczyną na ulicy.
Jest styl ubierania jest co najmniej zastanawiający: z jednej strony widać, że ubrania dobierane są starannie tak, aby podkreślały jej sylwetkę, a z drugiej... zawsze znajdzie się jakiś element „kiczu”, który nasuwa obserwatorowi myśl, że dziewczyna ta albo jest totalnie pusta, albo ma dystans do swojej urody i potrafi sama z siebie się śmiać. Ewidentnym przykładem tego jest ulubiona czarna koszulka z różową czaszką na piersi (patrz avek).
Strój bojowy to już inna historia. Ten widać jest przemyślany i dopracowany, stanowi on „przeróbkę” stroju standardowego: czarny i świetnie dopasowany kostium na lewej piersi posiadający znaczek amerykańskiej flagi z małym napisem Weapon nad i z X-em pod flagą. Składa się on z topu (a’la półgolfik) bez rękawów oraz krótkich szortów. Całości dopełniają sięgające do połowy uda czarne, ciężkie buty i zakrywające niemal całe ręce czarne rękawice zakończone małymi, czerwonymi X-ami na ramionach. Na biodrach dziewczyna nosi stosunkowo luźny pas z kilkunastoma małymi sztyletami, zaś w praktycznie niewidocznych kieszonkach na rękawiczkach po 3 gwiazdki do rzucania. Maskę zakłada bardzo rzadko, widać, że za nią nie przepada.
5. Moc: Najprościej określić moc Trendy jako umiejętność zakrzywiania przestrzeni. W promieniu pięciu metrów od siebie dziewczyna kontroluje przestrzeń i jest w stanie zmienić tor lotu każdego przedmiotu (jej moc nie działa na przedmioty w stanie spoczynku). W praktyce czyni to z Trendy nie tylko świetną tarczę, ale też broń dystansową. Ponieważ Jessica wciąż uczy się pełnej kontroli nad swoją mocą nie potrafi jeszcze odbijać małych szybkich kul tak, aby godziły w tych, którzy je wystrzelili (choć potrafi się przed nimi już bronić, zmieniając ich tor lotu w taki sposób, żeby omijały dziewczynę). Sztuczka z odwróceniem broni przeciwko temu, kto jej używał udaje jej się natomiast w przypadku broni białej – takiej jaką sama się posługuje, czyli sztyletów, nożyków, gwiazdek itp. Gdy atakuje wystarczy, że podrzuci sztylecik, a już jej moc pokieruje go tam, gdzie chce właścicielka. Istotną kwestią mutacji Trendy jest bowiem fakt, aby ciało było w ruchu, a nie w spoczynku (trudno jest wszak zmienić tor poruszania się czegoś, co znajduje się nie rusza, prawda?).
Obszar 5 metrów wokół Jessicy jest strefą, w której może ona za pomocą myśli ukierunkować dany przedmiot i nadać mu prędkość, po opuszczeniu tej strefy przedmiot leci normalnie w wyznaczonym kierunku, jednak podlega już normalnym siłom: wytracaniu się prędkości, wiatrowi itp.
Im lepiej Trendy opanowuje swoją moc, tym bardziej kontroluje nawet tak małe przedmioty jak kule oraz tym większą prędkość potrafi nadać „rzucanym” rzeczom (bez szaleństwa w stylu „prędkość światła”, ale można założyć, iż jej obecna siła porównywalna jest do siły rzutu dorosłego, silnego mężczyzny, zaś precyzja równa się snajperskiemu oku).
Praktyczne przykłady mocy:
- ściąga – wystarczy na sprawdzianie, że Trendy „upuści” karteczkę, by pokierować nią tuż nad ziemią do wybranej osoby. Jeśli dodatkowo osoba ta znajduje się w strefie 5 m. to dziewczyna potrafi siłą myśli manewrować ową karteczką tak, aby omijać nogi ławek, krzeseł, torby itp.
- ostrzał – gdy pojawiają się ludzie z giwerami i strzelają, Trendy odruchowo wysuwa do przodu rękę, jakby chciała powiedzieć „stać” nadlatującym pociskom, jednak tak naprawdę centrum jej mocy jest umysł, to nim kontroluje tor lotu ciał, które znajdą się w „strefie”. W przypadku ostrzału wygląda to tak jakby na 5 m. przed dziewczyną kule rozstępowały się niczym wale Morza Martwego przed Mojżeszem.
- wkurzający gość – Ktoś niezbyt mile nastawiony do Trendy najeżdża na nią, że jest taka, śmaka i owaka, nie waha się nawet obrażać jej bliskich. Dziewczyna zachowuje pozorny spokój nie patrząc w ogóle na swego rozmówcę – bawi się pilniczkiem do paznokci. Gdy słyszy słowa, które obrażają jej bliskich, jej cierpliwość się kończy. Momentalnie - bez zmiany przez Trendy pozycji - pilnik, który jeszcze przed chwilą spoczywał na dłoni dziewczyny, niemal błyskawicznie wyleciał w powietrze, wbijając się kilka centymetrów przy twarzy delikwenta jako ostrzeżenie.
- sytuacja patowa – drużynka w jakiś sposób zostaje otoczona i zastraszona. Pada rozkaz odrzucenia broni. Trendy oczywiście odrzuca sztyleciki, trzymając jednak kilka z nich dosłownie parę milimetrów nad ziemią – w ten sposób zachowuje nad nimi kontrolę. Wystarczy kilka chwil, aby dziewczyna określiła kierunek lotu każdego z nich i w jednym momecie wprawiła ostrza w ruch, aby każde z nich godziło w innego przeciwnika. W trakcie ćwiczeń sztuczka ta udaje się dziewczynie zawsze przy ilości nie przekraczającej 4 sztyleciki, a bywa, że wychodzi nawet przy 8.
- pojedynczy przeciwnik walczący bronią rzucaną taką jak noże, gwiazdki, strzałki itp. – w tej sytuacji Trendy nie tylko potrafi zmienić tor lotu, aby ją samą ominął, ale od razu odbić przedmioty tak, żeby wróciły do swego właściciela wbijając się w jego ciało.
6. Historia:
Trendy jest dziewczyną z wielkiego miasta – Los Angeles. Jej rodzice zaliczają się do tej „lepszej” warstwy społecznej, bowiem oboje skończyli studia i prowadzą wspólnie kancelarię prawniczą. Jessica jako jedynaczka zawsze była oczkiem w ich głowie i choć niewiele czasu rodzice mogli poświęcić córce, zawsze pieczołowicie dbali o jej edukacje. Tymczasem dziewczyna odziedziczywszy po nich naturę perfekcjonistki, skupiała się nie tylko na tym, by sprostać oczekiwaniom rodziców, ale też wzbudzić ich podziw. Można powiedzieć, że jako nastolatka wypruwała sobie żyły, żeby być tą idealną: piękną i mądrą 'americangirl', którą koleżanki w szkole chcą naśladować, a chłopcy biją się o nią na przerwach. Do tego oczywiście powinno dojść „utalentowaną”, ale tu właśnie pojawił się zgrzyt, bowiem talent dziewczyny przerósł wszelkie oczekiwania. Zaczęło się od zabawy długopisem i ołówkiem podrzucając przedmiot bezmyślnie na zajęciach. Trudno powiedzieć, kiedy Jessica zorientowała się, że potrafi kontrolować zachowanie przedmiotu w powietrzu. Początkowo oczywiście była tym zafascynowana uważając, że ma zdolności paranormalne, jednak kiedy pochwaliła się swoją umiejętnością rodzicom, ci zamiast ją pochwalić, zbledli nastolatkę i kazali jej pod żadnym pozorem nie mówić o tej zdolności nikomu, a także nie używać jej. Najlepiej, żeby w ogóle o niej zapomniała!
Jessica była głęboko zasmucona reakcją rodzicieli, słyszała co prawda nie raz o mutantach i ich wybrykach, ale przecież ona taka nie była! Nie była dzika i szalona jak tamci! Postrzegała swoją moc jako talent i nawet wbrew rodzicom ćwiczyła go po kryjomu.
Trudno teraz określić, jak długo ten stan rzeczy by trwał, zresztą może zawsze by tak było, gdyby nie pewne tragiczne zdarzenie. Jak przystało na typową nastolatkę Jessy wracała właśnie z kina z kapitanem drużyny baseballowej – Kevinem Deer. Bawiła się średnio, a nawet kiepsko, zważywszy na oklepane teksty i banały jakimi raczył ją Kevin. Wiedziała jednak, że kupę dziewczyn zawaliłoby rok, żeby umówić się z tym chłopakiem, a zatem gdy spytał ją czy się z nim nie umówi, jej samoocena została mile połechtana. Niemniej to w trakcie tego spaceru zdarzyło się coś, co wpłynęło na dalsze losy dziewczyny, otwierając przed nią nowy rozdział życia pod nazwą „Trendy”.
Tamtego wieczoru Jessica szła spokojnie pod rękę z Kevinem marząc o tym, by już wrócić do domu: wykąpać się, zjeść kolację i zanurzyć w jakiejś przyjemnej lekturze. Wtedy z przeciwnego kierunku nadjechała nieoznakowana ciężarówka, drzwi otworzyły się, a wewnątrz pojazdu ukazało się trzech mężczyzn w kominiarkach z pistoletami maszynowymi wycelowanymi we włoską restaurację, obok której przechodziła akurat Jessy. Wszystko działo się tak szybko! Mężczyźni otworzyli ogień nie zważając na przechodniów. Gdyby któreś z nastolatków miało za sobą wojskowe szkolenie, zapewne zdążyłoby zareagować i paść na ziemię, jednak amerykańskie dzieciaki z dzielnicy „bogatych” nie wyuczyły u siebie takiego odruchu. Reakcja Jessici była zresztą niestandardowa. Gdy zobaczyła skierowaną w swoją stronę broń oraz usłyszała dźwięk wystrzału, wyciągnęła przed siebie ręce jakby chcąc zatrzymać pociski. O dziwo, kule „posłuchały” omijając dziewczynę i jej kolegę łukiem. Spośród całej serii ani jeden pocisk nawet ich nie drasnął! Ciężarówka po chwili odjechała, natomiast na ulicy zapanowała cisza. Zdezorientowana Jessica stała wciąż z wyciągniętymi dłońmi, a przechodnie przyglądali jej się w osłupieniu. Pierwszy zareagował Kevin odskakując jak oparzony od dziewczyny oraz krzycząc przeraźliwie:
- Mutant!
„To nie tak...” – chciała mu wytłumaczyć swoją sytuację, jednak dostrzegła, że oblicza ludzi wokół zmieniają się przybierając wyraz wstrętu bądź strachu. I to w stosunku do niej!
Odzyskawszy panowanie nad ciałem Jessica rzuciła się do ucieczki. Zrobiła to na tyle szybko, że zdziwiony tłum nie zareagował na to, pozwalając dziewczynie ujść.
Nastolatka pędem wróciła do domu i zamknęła się w pokoju, chowając pod kołdrę – najbezpieczniejsze miejsce na ziemi. Zalana łzami zastanawiała się teraz nad swoim losem. Wiedziała, iż musi powiedzieć o tym wydarzeniu rodzicom, wiedziała też, że sprawa rozniesie się w szkole. Minęło kilka godzin, gdy do jej pokoju ktoś zapukał.
- Proszę. – rzekła Jessica ze ściśniętym gardłem.
Drzwi uchyliły się, stała w nich mama. Minę miała niewesołą, lecz to nie oblicze rodzicielki przestraszyło dziewczynę, tylko dwaj mężczyźni w czarnych garniturach, za nią stali.
- Panowie są z rządu, chcą z tobą tylko porozmawiać kochanie. – rzekła pani Valez.
-
... tak oto rozdział „Trendy” rozpoczął się.
7. Charakter: Conieco na ten temat wiadomo już z historii dziewczyny. Przede wszystkim jest ambitna, ma przywódcze zapędy, zdecydowana, śmiała, świadoma swej wartości. Miewa dość ostre poczucie humoru, a jej słodki ton głosu często jest nieadekwatny do ukrytych złośliwości. Jessica bezsprzecznie jest osobą inteligentną, skorą do słownych przepychanek. Gdy się ją bliżej pozna można zauważyć, że postawa grzecznej, pilnej dziewczynki jest tylko przykrywką dla dość ekstrawaganckiej osóbki, która ma w zwyczaju naginać nie tylko przestrzeń, ale i fakty - wedle własnego uznania i potrzeby.
8. Stosunek do zabijania: tylko w ostateczności. Jessica ma ogromny szacunek do życia i gdy tylko może, stara się ograniczyć cierpienia innych. Niemniej jako dziewczyna z wielkiego miasta wie, że życie to nie bajka i nie każdy bandzior skrywa w swym sercu zranionego chłopca, do którego można dotrzeć ciepłym słowem i uśmiechem. Czasami trzeba stosować drastyczne środki, aby osiągnąć słuszny (w jej mniemaniu) cel.
 
__________________
Konto zawieszone.

Ostatnio edytowane przez Mira : 06-10-2007 o 21:24. Powód: wrzuciłam avka i dodałam komentarz
Mira jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem