Diana skrzywiła się słysząc sugestię o zmianie ubrań. Zbyt ceniła dobie swoją indywidualność. Jej tęczowe i jaskrawe jak pióra kolibra ubrania zawsze odcinały się od reszty świata, nawet we właściwej jej teraźniejszości.
Jednak nie mogła zaprzeczyć słuszności tej wypowiedzi. No cóż, zobaczymy.
- Przyznaję, ze nie mam ochoty bawić się w żadne cholerne przebieranki. Mamy zmieniać przyszłość, a nie integrować z otoczeniem. Ale dobrze, pojmuję sens. Znajdźcie mi dowolne materiały, igłę i nici – powiedziała po chwili – A ja uszyję wam wszystko, co tylko chcecie. Jednak na początek przydałoby się rozeznać, w jakich czasach i okolicach dokładnie jesteśmy. Czy ktoś wie?
__________________ Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry?
Ostatnio edytowane przez Yen : 06-10-2007 o 23:37.
|