Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2007, 12:52   #17
Oktawius
 
Oktawius's Avatar
 
Reputacja: 1 Oktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłośćOktawius ma wspaniałą przyszłość
Podszedł do mężczyzny który klęczał. Położył mu rękę na ramieniu.
- Przykro mi, nie zasłużył na taką śmierć.- Mówił spokojnie i szczerze.
- Ale musisz być teraz silny. Przyda się nam Twoja pomoc. Wstań, pochowamy go razem.- Powiedział i nagle obydwoje zobaczyli owe niebo rozstępujące się nad nimi. "Co to jest do cholery. Znowu coś zrzucają?"
Te "coś" wyleciało wyraźnie wyżej niż oni, a upadło o jakieś sto metrów od nich.
Jacek kucnął i przymknął oczy dla nieżywego chłopca. Zdjął z niego kurtkę i obwinął jego głowę nią. Szczelnie dość.
- Teraz chyba nie będzie na to czasu. Młody otrząśnij się. Chodź teraz do reszty- Być może nie był zbyt dobrym negocjatorem, ale starał się przemawiać do chłopca dość przekonowująco i ciepło. Sam już widział wiele śmierci, wiele ciał pochował. Czasem swoich bliskich...
- Sam pochowałem swojego brata... zginął podczas akcji dla naszej ojczyzny. Wiem jak się czujesz. - Powiedział jeszcze idąc, ale rzucił to szybko, najwyraźniej nie chciał do tego wracać. Młodego "wybranego" starał się mieć przed sobą. Niektórzy czasem mogą robić dziwne rzeczy pod wpływem impulsu...

Doklejone od MG:
Chłopak chwilę klęczał nad ciałem. Otarł łzy, jęknął coś niezrozumiałego jeszcze kilka razy.. wyciągnął dłoń w stronę twarzy nieżywego chłopaka, jednak cofnął ją po chwili. Podniósł się i spojrzał na Jacka. Oczy jego byłszczały.
-Był moim bratem.. Bolek.. nazywał się Bolesław.. pochowamy go później, obiecaj mi to..
Powolnym krokiem ruszył w stronę grupy.
- Mi na imię Krzysiek. Jestem.. informatykiem.. Chociaż nie wiem, czy przydam się w drużynie. Pospieszmy się.. trzeba zainteresować się tym, co właśnie spadło. Myślę, że to coś ważnego-
 
__________________
Wolę chodzić do studia niż na nie po prostu,
palić piątkę do południa niż mieć ją na kolokwium.

511409

Ostatnio edytowane przez Oktawius : 07-10-2007 o 21:20.
Oktawius jest offline