Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2007, 02:53   #10
homeosapiens
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Według mnie najciekawszym i jednocześnie najbardziej mistycznym, skłaniającym do refleksji ,gdy gra się jego kapłanem, jest bóg śmierci- Morr.

Śmierć jest jedną z dziedzin, które zawsze mają jakiś oddźwięk na grających. Czy to postać współgracza, czy też znajomy BG NPec, zawsze jest pole do popisu dla długich przemów i refleksji nad torami losu, sprawiedliwością. Morr czeka i doczeka się wszystkich. Jest jedynym bogiem, z którym każdy będzie miał do czynienia. Poza tym lubię czerń, a jego kapłani noszą czarne szaty.

Morr jest także panem domeny snu - jednej z najbardziej zagadkowych rzeczy w ludzkim życiu, nigdy nie wiesz czym był sen - proroctwem, czy też nic nie wartym zapisem ostatniego dnia w krzywym zwierciadle. Pod tym względem Morr również ma kontakt z każdym mieszkańcem starego świata.

U kapłanów Morra zazwyczaj uderza powaga z jaką mówią i poważanie jakim darzy ich społeczeństwo.

Najbardziej według mnie oryginalne są ofiary, jakie upodobał sobie Pan Śmierci - Krew i Łzy.

Pozdrawiam homeosapiens.
 
  Odpowiedź z Cytowaniem