Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2007, 16:25   #22
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Aligarii zatrzymał się w pół kroku, słysząc słowa drugiego z Ventrue. Nadgorliwy szczeniak, pomyślał od razu. Może od razu zaproponuje kwiaty, albo podzieli się swą vitae? Liczy na poparcie Archonta, będzie walczył tak mocno, jak to tylko możliwe, by zdziałać jak najwięcej. Dereszowi z pewnością nie odpowiadała rola w radzie, będzie więc próbował tworzyć różnorakie koalicje, by udowodnić niekompetencję aktualnego księcia i przejąć władzę... Spiski, spiski i jeszcze raz spiski. Robert, ciągle stojąc tyłem do młodszego wampira, uśmiechnął się pod nosem.

Zapowiada się ciekawa partyjka szachów, jak to miał w zwyczaju mawiać Piotr I gdy zaczynał dostrzegać szanse na zwycięstwo.

- Archont wie, gdzie nas szukać.- odezwał się, odwracając się powoli. Jego twarz, już niemal tradycyjnie, była wolna od wszelkich uczuć.- Z tego co widzę, dama- tu skłonił się delikatnie w kierunku Machy- Nie czuje się najlepiej, tak więc przetrzymywanie jej na lotnisku nie będzie dobrym pomysłem.

- Mądrą ideą jednak jest sprawdzenie przylotu z Londynu, taka wiedza zawsze się przyda. Proszę więc się tym zająć, rzecz jasna po odprowadzeniu panny Komarenko do samochodu. Jeżeli zaś przylot rzeczywiście będzie opóźniony, z pewnością rad pan będzie, panie Deresz, osobiście powitać naszego drogiego Archonta. A potem dopilnować, by dojechał w komfortowych warunkach na ten adres...
- wyjął z kieszeni wizytówkę hotelu Borg i podał ją Andrzejowi.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline