Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2007, 17:26   #31
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Kobieta uśmiechnęła się do Paula i skinieniem głowy potwierdziła, ze rozumie powody dla których tak sie zachował. Po chwili kontynuowała dyskusję.

-Jeśli chodzi o wilkołaki, to niekoniecznie możliwe jest znalezienie sierści. Poza tym nie przesadzajmy - po mieście pałętają się dziesiątki psów, każdy raz na jakiś czas gryzie ludzi, żaden jednak nie rozrywa ich na strzępy! - zaczęła gwałtownie gestykulować - Ludzie raczej wolą nie dowierzać pewnym faktom, więc nawet jeśli znaleziono trochę futerka, to raczej uznano, ze napastnik był w takowym, a nie, że sam był dwumetrowym włochatym potworem! Nie możemy wykluczyć, że dokonał tego wilkołak!

Ponownie odgarnęła włosy które opadły jej na czoło.
-Sabat, czy Czarną Rękę myślę, ze możemy wykluczyć - oni na pewno zadbaliby o to, by przy okazji morderstw złamać Maskaradę. Czy tak wiele by ich kosztowało zostawianie śladów kłów na szyi zamordowanych? Nie. A przecież to byłoby podstawą do pospiesznego przybycia tu Łowców i sparaliżowania działań Camarilli. Pomyślmy rozsądnie: mamy do czynienia z bestią. W szale można być oślepionym furią, ale to nie znaczy, ze możemy lekceważyć przeciwnika...
 
Wernachien jest offline