U mnie jedynym problemem jest "znowu siedzisz na lastinnie?" Rodzice uważają RPG za totalną stratę czasu i ciągle kojarzą je z LI. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że ktoś może uważać to za jakiś satanizm. Gram z trzema koleżankami ze starej klasy i z moją siostrą, w nowej klasie też jest paru sympatyków RPG. U mnie więc nie było (prawie) żadnych problemów
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |