Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2007, 15:15   #103
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Rod przeniósł wzrok z przeciwległego krańca wąwozu na Jadarit.
"Co za troskliwość. I jakie miłe słówka" - pomyślał. - "Ciekawe, skąd w naszej przewodniczce ta niechęć do magów..."
Z drugiej strony - znał parę osób, które nie znosiły magów. I paru magów, którzy nie znosili innych przedstawicieli tej samej profesji...
"Pisklątka w gniazdku żyją w zgodzie..." - przemknęło mu przez głowę żartobliwe powiedzenie. Pełen wątpliwości pokręcił głową.
Myśli nie przeszkadzały mu w obserwowaniu Khudanki. Chciał zapamiętać, którędy dziewczyna przebędzie rzekę. Nie miał zamiaru eksperymentować i szukać płytszych miejsc na własną rękę.
- Jak już dotrzesz na samą górę - powiedział do Jadarit - to powiedz temu zajączkowi, że go zapraszamy na obiad. Może będzie tak miły i przyjmie zaproszenie.
 
Kerm jest offline