Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2007, 17:43   #212
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- Pana nie ma w domu jest w Kolegium TEolo teo no tym, co prowadzą Sigmaryci, wróci wieczorem. – odpowiedziała poznawszy w magu nocnego gościa.

- Dziękuę Ci piękna pani za wyjaśnienie - odpowiedział z zadowoleniem obserwując rumieńce kobiety.

"Trudno" – pomyślał i udał się do strażnicy celem poznania listów gończych i usłyszenia, co tam o zabójstwie szlachciców słychać, zamierzał być jednak bardzo dyskretny i ostrożny. Wizytę u Nikolausa odłożył na wieczór, teraz kierował się w stronę strażnicy by później słup ogłoszeń zobaczyć jeszcze lub zakręcić się wokół miejscowej biblioteki by możliwości wejścia do niej poznać. Zapewne kosztować to coś musi, ale zobaczymy… Po drodze starał się zwiedzić ile się da z miasta. Prosił jedynie o ogólnikowe wskazówki, dzięki czemu miał dzisiaj czas na zwiedzenie Middenhaim. Podziwiał monumentalne budowle i cały kunszt ludzkich rzemieślników. Każda większa budowla nosiła ślady ich pracy, jednak, co do wykończeń artystycznych, elf uznał, że wiele jeszcze im brakuje.

Jego sokół w tym czasie krążył nad miastem w bezpiecznej odległości od pana, który nie chciał zdradzać wszystkim swego przywiązania do sokoła.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 18-10-2007 o 18:15.
Eliasz jest offline