Pisząc "nadrzędna" nie miałam na myśli zwierzchności absolutnej. Natomiast autorytet, który posiada, faktyczne wpływy na politykę, do pewnego stopnia możliwość szachowania magów wspomnianym wyżej Dekretem itd. Poruszając się w granicach prawa religijnego bądź co bądź Inkwizycja ma o więcej możliwości niż Kolegium.
Moim zdaniem oczywiście.
obce |