Ragnar był zły, jego złość potęgował tajemniczy nieznajomy, wszystko to mu śmierdziało magią i elfami, jednak jak mógłby nie skorzystać z rady? Zabójca Trolli poszedł na poszukiwanie karczmy, która została mu polecona.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |