Wątek: Oko czarownicy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2007, 17:50   #137
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
12 V – południe, Kanał La Manche, bryg El Vincejo, nieopodal tzw. Drogi Diabła

Wilson oszalał. Klif nie tylko był wysoki, ale i stromy. No tak, w końcu był klifem. Caspar nie miał lęku wysokości, ale nie był też szkockim góralem. Raz jeszcze rzucił okiem na rysującą się przed nimi skałę, a potem z wystudiowanym spokojem wyciągnął jedwabną chustkę i delikatnie wysiąkał nos:
- Kapitanie, zaczynam pana coraz bardziej lubić. Umie pan zadbać o atrakcje. W pierwszym rzucie pójdę ja, Daniłłowić i Noiret. Potrzebujemy uzbrojonych ludzi na brzegu. Tam poczekamy na pozostałych. Potem ruszamy do góry, do naszych przyjaciół szuanów.
Co rzekłszy wziął torbę a trombon przewiesił przez plecy. Panie Noiret, Daniłłowicz. Do szalupy!
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline