Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2007, 10:07   #82
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Merlisa w milczeniu zjadła posiłek. Smakował jej wyśmienicie. Rozmyślała nad tym wszystkim co się zdarzyło. Nie potrafiła zrozumieć co się dzieje. Po posiłku wstała i skierowała się do swojego pokoju. Wtedy dogonił ją Mi Raaz.

- Pani racz wybaczyć, że niepokoję, ale Alkus, kusznik, wyraził obawę, że może trzeba komuś pomóc w piwnicy posiadłości. Za kwadrans spotykamy się w jego pokoju. - elfka skinęła głową.

- Dobrze - powiedziała cicho i uśmiechnęła się do chłopaka. Nie poszła nawet do swojego pokoju. Od razu stanęła w umówionym miejscu i czekała na resztę.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline