- Miło słyszeć waszą opinię. Zatem Rączka idziesz na zwiad? wyglądasz na kogoś kto sie sprawdzi w tej sprawie. Ale jak nie chcesz, to pójdzie Achmed. Niby możecie iść obaj, ale wtedy ryzyko wykrycia drastycznie wzrasta. Ja z Nirelem staniemy w kuchni, albo w okolicy i będziemy debatować o tym i owym, a Merlisa mogłaby przejść się po okolicy zobaczyć czy Rahun, albo nasz gospodarz czegoś nie podejrzewają. Po co narażać się na łamanie praw gościnności? Zatem im ciszej to załatwimy tym lepiej. Nie wiem jak wy, ale ja mam nadzieję, że nie wpakujemy się w żadne gówno. Co do tego który schodzi na dół, to tylko schodzi, rozgląda się i wraca. W nic nie ingerujemy! - mnich czekał na reakcję pozostałych, zwłaszcza Alkusa
Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 23-10-2007 o 13:36.
Powód: pomyliłem imię kolegi i mi groził CKMem
|