Jestem za monogamią -'postać też człowiek'.Dlatego właśnie granie ze stałą paczką ma masę plusów .Ludzie się poznają, po pewnym czasie potrafią dogadać bez słów i następuje swego rodzaju podział obowiązków.
Zaczynałam kompletnie nieznając zasad, byłam jednym wielkim znakiem zapytania. Trafiłam na świetnych ludzi którzy wszystko systematycznie wytłumaczyli, aż chciało sie samemu poszperać i doczytać to i owo. Myślę,że wyśmiewanie niewiedzy kogoś kto dopiero zaczyna jest nieporozumieniem w końcu wszystkiego się trzeba nauczyć.Potem nagle okazuje się ,że wyrasta nam pod bokiem niezły gracz i to jest dopiero frajda- obserwować jego ewolucję