Nijel
Stał chwilę uspokajając oddech i czekając na kolejny błysk. Cieńka, pajęczyna błyskawicy rozcięła niebo, grzmot zagłuszył wszystko inne. Właśnie w tym momencie, wiedząc że jego kroki nie będą przez sekundę słyszalne wkroczył do środka zwracając się z obnarzonym mieczem w kierunku, gdzie prowadziły i niknęły ślady... Właśnie, czego? Gdy tylko będzie miał chwilkę przyjrzy się im.
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar
Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |