Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2007, 19:50   #40
Prabar_Hellimin
 
Reputacja: 1 Prabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znany
-Haha! Kiepski z ciebie łgarz, mój drogi Orlito. Wiem, że ta banda wieśniaków przysłała was tutaj aby mnie ubłagac abym dał im spokój.-powiedział Lord aroganckim głosem-Nie sądziłem, że wielcy Skrzydlaci przybędą do mojej warowni z rozkazu jakiś wieśniaków!!-roześmiał się głośno.-Możemy pójśc na taki układ, stoczymy walkę. Ja z moimi przyjaciółmi-tu pokazał na maga oraz tajemniczego mężczyznę-przeciwko wam. To jak przyjmujecie wyzwanie? Pamiętajcie, walczymy na śmierc i życie. Zastanówcie się czy warto umierac dla jakiś tam wieśniaków. Jeżeli się zgadzacie to spotkamy się przy kamiennych kręgach na południe z tąd. Łatwo tam trafic. A teraz żegnam, jestem znudzony waszym towarzystwem. - usłyszeli słowa lorda.
-Nie wiem jak wy ale ja idę coś zjeść. Sądzę że przed walką trzeba nabrać sił. - powiedział kruczyn

-Niezbyt mi się to uśmiecha. To wydaje mi się podejrzane. Ale nic! Przecież to ja uparłem się przy pomocy wieśniakom. Wypada coś zjeść i przygotować się do walki. - powiedział, po czym odwrócił się i poszedł za Eltharionem
-Mam nadzieję, że wiedza o ziołach mnie nie zawiedzie - dodał, jakby sam do siebie.
 
__________________
Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P
Prabar_Hellimin jest offline