Mój pościk poszedł. Może jest krótki, ale na razie cierpię a tymczasową chorobę braku weny.
Gdzieś wcześniej była rozmowa, że MG pasuje że wyrabiamy sobie zdanie o NPC. Ja mam tak jak spotykam kogoś nowego. Najpierw wydaje się taki, a potem okazuje się że jest ciut inny (wiem jak to jest, bo zaczęłam 1 gimnazjum
)... Tak samo miałam z Turamem