Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2007, 01:19   #13
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Grey wskoczył do środka gotowy na wszytko, nawet na wygrzania całego magazynka z śrutówy. Jednak po raz kolejny obeszło się bez tak dramatycznych zdarzeń. Pierwsze co przykuło uwagę Grey'a to stół na którym leżały jakieś dokumenty - "Co jest ?!? Doukmenty ? Widać ten wóz stoi tutaj dłużej niż nam się wydaje". Sięgnął po pierwszy lepszy z nich w poszukiwaniu jakiejś daty by ocenić z jakiego to jest okresu. Gdy jakąś odnalazł zebrał resztę dokumentów i schował do plecaka - "Będę miał co czytać do poduszki... Hehe" - zaśmiał się w duszy.

- Chyba bezpiecznie, ale jak zaczniemy święcić to nie moja wina nie mam miernika Gaigera. I co jest tam coś ciekawego - zapytała Doti.

Na pytanie Doti odparł z uśmiechem.
- Jak zaczniemy świecić to za latarki kupimy sobie dobry obiad w barze

Następnie jego uwagę przykuły ciała które chciał przeszukać w poszukiwaniu jakiś plakietek z imionami, może jakiegoś portfela. Na samiutki koniec zostawił sobie silnik do którego chciał zajrzeć. Otwarł maskę od środka po czym wygrzebał się i powoli ale ostrożnie podniósł ją by zajrzeć do serca tego wozu. Grey nie znał się na silnikach, jego obchodziła data produkcji tego wozu jak również stan silnika który miał ocenić po wyglądzie.

- Hmm... cóż jak ktoś się zna na tym czymś - wskazał palcem silnik - to można by to spróbować uruchomić i podziarać sobie. Nie żeby mi się nie chciał wędrować po pustyni.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline