Doti nie interesowały berety wzięła, więc tylko to, co szukała zapasowe magazynki do nich ona ma wszakże takie same pociski jak jej gloc i szybko przełożyła z nich pociski do niedopełnionego zapasowego magazynku. Trzy nadliczbowe pociski wrzuciła do torby. Potem wdrapała się na transporter i rozejrzała w środku „może oni mieli tu jakiś miernik promieniowania”.
- No i jak ktoś się - zna na naprawie samochodów, jeśli tak to wygodniej jest jechać niż iść o ile to jeszcze w sobie ma ropę czy na czym to jeździ bo pewnie nie na pisaku. Robert i jak tam daleko do jakiegoś miasta czy wiecznie będziemy się po tej pustyni błąkać. – spojrzała na nie zachęcające środowisko.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |