Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2007, 21:12   #100
Gem
 
Reputacja: 1 Gem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znany
Gnargo jadł i pił w najlepsze. Spodziewał się, co prawda, kłopotliwej obsługi, jednak jej brak nie wprawił go w zdziwienie, raczej był zadowolony, że nikt mu nie przeszkadza. Krasnolud mimo usilnych starań nie usłyszał żadnych odgłosów z pod podłogi, słyszał natomiast wnoszenie jakiś tobołków i rozmowę.
~~Co to dostawa jedzenia, czy jakiś oddział się tu wprowadza? Ale tylko dwoje ludzi wnosi ładunek. Ehh.... następni goście. To zaczyna być wkurzające, a najgorsze jest to, że zapowiadają się kolejne godziny marnowania cennego czasu. Trzeba będzie się rozejrzeć.~~
Czerwonooki powoli podniósł się z wygodnego siedziska, rozejrzał się jeszcze chwile po stole i skierował się ku wyjściu. Zdziwioną miną przywitał Mi Razza i Nirela wnoszących pokaźne bagaże, a potem, przeciągle patrząc w oczy nowego przybysza, wyraził swoje niezadowolenie wyrazem twarzy.
~~Następny szpiczastouchy cherlak, a po zachowaniu tamtych dwóch to ja już widzę, że mamy nowego kumpla. Ciekawe ile jeszcze...~~ Marudząc jeszcze coś przez chwilę wyszedł przed budynek, zasiadł w cieniu i począł medytować.
Po chwili jego uwagę zwróciły dźwięki jakiegoś instrumentu dochodzące z okna obok. Wyraźnie niezadowolony z przerwanych ćwiczeń Gnargo zaczął rozglądać się za jakimś stosownym kamieniem, a znalazłszy go, rzucił nim w okno, z którego wydobywały się dźwięki.
- Następnym razem pomyśl, że nie jesteś sam!
 

Ostatnio edytowane przez Gem : 29-10-2007 o 21:23.
Gem jest offline