Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2007, 23:03   #16
mataichi
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
Charles Milles Manson(ur. 12 listopada 1934) – amerykański muzyk i przestępca, najsławniejszy seryjny morderca w historii, mimo że fizycznie nikogo w życiu nie zabił.



Był nieślubnym synem prostytutki Kathleen Maddox, która wkrótce zaczęła żyć z Billem Mansonem, po którym przejął nazwisko. Jego wczesne dzieciństwo jest pasmem wiecznego poniżania i tułaczki między krewnymi, którzy raz okazywali się być religijnymi fanatykami a raz alkoholikami.

Jako nastolatek trafiał do zakładów poprawczych gdzie był katowany i wykorzystywany seksualnie. Takie przeżycia musiały skrzywić jego psychikę na dobre.

W marcu 1967 roku po odsiedzeniu siedmiu lat za sutenerstwo jako 33 - letni mężczyzna opuścił zakład karny w Terminal Island w Californii. Jeśli czegoś się tam nauczył, to tylko walczyć z przeciwnościami losu. Prawdopodobnie rozpoczął praktykowanie czarnej magii i satanizmu.

Rozpoczął się okres ruchu hippisowskiego tak wiec bez problemu Manson znalazł grupkę jemu podobnych wyrzutków, którzy szybko stali się bezwzględnie oddani wobec swojego przywódcy. Tak powstała Rodzina.

Charles był wyznawcą poglądów rasistowskich i głęboko wierzył, że niedługo rewolucja na tle rasowym zapanuje nad całym świecie i tylko on i jego „rodzina” będę zalążkami nowego ładu, w którym on będzie przywódcą. Do swoich celów potrzebował jednak funduszy i tak pierwszą ofiarą sekty padł muzyk Gary Hilman, który odziedziczył 20.000 dolarów. Po torturach okazało się, że jest to nieprawda. Na polecenie Mansona członkowie rodziny zabili Hilman.

W krótkim czasie od swojego pierwszego morderstwa rodzina dokonała swojego najsłynniejszego grupowego morderstwa. Na rozkaz Mansona czwórka członków Rodziny wdarła się nocą do wynajętej willi Polańskich w Kalifornii. Sekta zamordowała m.in. żonę Romana Polańskiego Sharon Tate, będącą w ósmym miesiącu ciąży oraz jej trzech gości.

Sprawcy pozostaliby prawdopodobnie bezkarni gdyby nie jedna z członkiń sekty, Susan Atkins, która zastała zatrzymana za uprawianie prostytucji i wygadała się koleżance z celi ze swej mrocznej przeszłości.

19 kwietnia 1971 zakończył się proces przeciwko "rodzinie", w którym wszyscy otrzymali karę śmierci niestety w stanie Kalifornia zawieszono ten rodzaj wyroków w skutek, czego zmniejszono im karę na dożywocie. Manson później przyznał się do popełnienia 35-ciu morderstw, obecnie przebywa w celi 7x13 stóp w więzieniu stanowym Corcoran.

Przydatność w sesji:

Sam Manson twierdził, że używał muzyki do kontrolowania swoich uczniów, tak, że stawali mu się bezwzględnie posłuszni. Czemu tego nie wykorzystać? Ja osobiście widziałbym go jako wampira, który sterowałby grupką posłusznych mu ghuli. Ale, że nie jestem znawcą WoDa wszelkie interpretacje pozostawiam już Wam.
 
mataichi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem