No jasne, że nawet wieśniak może zabić, szczególnie u MG dla którego podręcznik i zasady w nim są święte
, nawet snota można podpakować magią . Moim zdaniem zasady to jedynie zbiór wskazówek i rad a nie dekalog. A wracając do smoków... Podejście trochę inne, niewątpliwie ciekawe, jednak osobiście wolę bestie, z którymi BG mogą walczyć nie tylko fizycznie i magicznie a u twoich smoków tego moim zdaniem zabrakło.