Trener Brocco wstał i krzyknął -
teraz użyj swej techniki ki sword -"Ale przecież ta technika mhm ....jest zbyt niebezpieczna, ale skoro mój trener tak mówi" - uśmiechnął się Brocco.
Widownię ogarnęło zdziwienie - Po czym jeden z widzów krzyknął -
no pokaż tę swoją zabawkę heheheheh.
Brocco wystawił wyprostowaną ręke w stronę ów widza:
-
Jeszcze jedno słowo a będziesz wyglądał jak Tsuful po przejściu Oozaru!! - wrzasnął nie bacząc nawet do kogo. Jego wyprostowana ręka przeniosła się do przodu, po chwili szybko dołączyła druga. Brocco lekko kucnął; skupił wzrok na przeciwniku i nagle w rękach wyrósł około 1.5 metrowy strumień KI, który jasno świecąc przypominał coś w rodzaju miecza.
"No to teraz się zabawimy" - pomyślał Brocco. Przyciągnął miecz trochę bliżej siebie uginając ręce i skoczył na Grochu, tak by móc go ciąć z góry.
"W ten sposób będzie miał mniejsze pole manewru.." - stwierdził, poczym już w górze:
-
Te wielki stchórzysz jak pospolity Icer, czy przyjmiesz to!! - krzyknął.