Thalion szeroko otwartymi oczyma wpatrywał się w draenei. Pustynia Tanaris oczywiście była mu znana a i o owych jaskiniach słyszał swego czasu, ale żeby cofać się w czasie?
-Przyznaję nie spodziewałem się czegoś takiego. Plan o ile da się go wykonać wydaje się dobry. Ale skąd możemy wiedzieć, że przeniesiemy się właśnie w czasy Uthera a nie jeszcze dalej? Cholera może nas nawet wyrzucić w jakimś kompletnie innym świecie! Te smoki o których wspominałeś. One też będą przeszkodą i to nie małą.- elf pokręcił głową -Nie zrozum mnie źle. Nie boję się ryzyka w końcu w każdej walce ryzykuję życiem ale czy to co wymyśliłeś da się zrealizować? Jeśli są jakieś szanse to rzecz jasna powinniśmy wyruszyć, jeśli nic nie zrobimy to nasz świat zostanie zniszczony.- |