Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2007, 11:56   #106
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
Traper siedział na koniu i patrzył jak Vin odjeżdża. Słowa maga wprawiły go w zakłopotanie. Był zdziwiony reakcją półelfa i nie wiedział co ma zrobić. "Przecież jedziemy w tą samą stronę..." - pomyślał zastanawiając się nad ultimatum Vina. "Niby dlaczego miałbym wybierać?" - zadał sobie pytanie na które nie mógł odpowiedzieć.

- Zawsze był zarozumiały i trochę dziwny... - zwrócił się do Albrehta. - To chyba ogólna cecha magów. Jednak nie pojmuję jego zachowania - ciągnął patrząc na horyzont, za którym zniknął Vin. - My tu gdybamy, a on się obraża. Zaczynam myśleć, że te półelfy to jakieś dziwaczne istoty, a może to rodzinne. - Ruszył do przodu. - No to jedziemy, bo nam nagrodę zgarnie - rzekł z uśmiechem. Pogonił konia by jechał trochę szybciej i spojrzał na szlachcica.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1
Kokesz jest offline