Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2007, 12:55   #23
Geisha
 
Reputacja: 1 Geisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumny
Blanka słuchała w milczeniu. Któryś raz z rzędu dochodził do niej, że już nie ma powrotu...
Opowiedzieć swoją historię? Na razie nie miała ochoty. Nie była gotowa. Tak samo, jak mimo uszu puściła filozoficzne wywody swoich towarzyszy. Pobudki nie były ważne, ważne było, że zabiła. Konkretny fakt. Wreszcie go zabiła... Próbowała poukładać sobie w głowie to wszystko, co się stało, ale wciąż w jej umyśle dominował chaos. A przecież.. powinna być na to przygotowana.
W końcu podniosła oczy znad herbaty i spojrzała na Księdza.
- Męskie towarzystwo mi nie przeszkadza, Ojcze. Ja też nie będę zawadą, jeśli więc można skorzystać z gościnności... Będę wdzięczna. I... Ojcze, nie chcę rozgrzeszenia, ale... wyspowiada mnie Ojciec? Jutro.
 
__________________
Oto tańczę na Twoim grobie;
Ty, który wyzwałeś mnie od Aniołów...
Geisha jest offline