Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2007, 21:51   #28
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Niki szybko spostrzegła zdziwienie na twarzy Chrisa. Wcale jej to nie zdziwiło. I tak jego reakcja była zupełnie inna niż ludzi w Manhattanie.

-Nieźle ... przepraszam za moją reakcję, ale to dla mnie nowość. Do niedawna nie wierzyłem w takie rzeczy- Przerwał na chwilę zastanawiając się co ma dalej powiedzieć

- Nic się nie stało. Dla mnie wizje zawsze były przekleństwem nie darem. Przynajmniej teraz umiem nad nimi choć trochę panować. - odpowiedziała miłym, wesołym głosem.

-Dobrze w takim razie, że pracuję z tobą. Ja jestem tylko zwykłym gliną. Żaden ze mnie Brudny Harry czy gliniarz z Beverly Hills. W Policji jestem od 2001 roku, najpierw szkoła, więc pracę na mieście zacząłem w 2002 roku-Myślę, że sobie poradzimy. Wiesz tak naprawdę ta praca nie jest taka trudna. Myślę, że możemy się wiele od siebie nauczyć. Dla mnie zrobienie czegoś więcej poza prezentacją czy napisaniem raportu na komputerze zawsze było problemem, te pudła chyba mnie po prostu nie lubią- zakończył Chris uśmiechając się szeroko.

- Wszystkich lubią - odpowiedziała mu śmiejącym się głosem. - trzeba je tylko trochę poznać - dodała. - może chodźmy już do tej świetlicy, bo jeszcze będą na nas czekać - powiedziała z uśmiechem skierowała się w stronę wietlicy.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline