Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2007, 22:48   #30
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
- Wszystkich lubią - odpowiedziała mu śmiejącym się głosem. - trzeba je tylko trochę poznać - dodała. - może chodźmy już do tej świetlicy, bo jeszcze będą na nas czekać - powiedziała z uśmiechem skierowała się w stronę wietlicy.

De Luca uśmiechnął się lekko i ruszył za Merth w stronę świetlicy. Nie chciał tego mówić dziewczynie, ale ta praca wyglądała zupełnie inaczej niż w telewizji. Tam wszystko było łatwiejsze i czystsze. Cóż tutaj czasami trzeba było podejmować decyzje, o których nie było się pewnym czy moralnie są dobre. Czy można wypuścić drobnego handlarza narkotykami, żeby złapać grubą szychę albo mordercę? Większość "zwykłych" ludzi powiedziała by zapewne nie. Przestępstwo to przestępstwo i musi być ukarane. W prawdziwym życiu tak łatwo nie ma i taka rzecz jest do pomyślenia i zrobienia. Co przyjdzie z aresztowania płotki, kiedy prawdziwy przestępca pozostanie bezkarny. Popatrzył jeszcze raz na dziewczynę, będzie musiał jej pomóc postawić te pierwsze kroki w Policji, tak jak kiedyś mu pomagano. Co z tego, że teraz miał zajmować się potworami? Wcześniej niby tego nie robił? Teraz może będzie potrzebował większej spluwy ... i jeszcze bardziej niekonwencjonalnego podejścia do sprawy.

Kiedy dotarli do świetlicy Christopher stanął na końcu sali opierając się o ścianę. Siedział już przed chwilą w biurze, a za parę minut będzie pewnie znowu siedział, warto było choć trochę postać.
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline