Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2007, 23:20   #265
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Do: abishai

„Tylko że szukanie haka na dowódcę wymagałoby niehonorowych działań a jak Tammo słusznie zauważył.”

Dlatego podkreśliłem, że są to spostrzeżenia moje a nie Akito. Ja jako gracz mogę oceniać Twoje czyny jak zechcę, ale moja postać o większości z nich nie ma bladego pojęcia, więc jak może wysnuwać jakieś wnioski. Dla Akito czego nie powie, nie pomyśli, bo jest to oczywiste i nie wymaga komentarza Skorpion spał spokojnie, szykując się do długiej drogi. Skoro tak myślał, to po co miałby się zastanawiać nad tym co Skorpion robi? Uwaga! Gdyby myślał inaczej to też jego obowiązkiem byłoby coś z tym zrobić/sprawdzić chociażby w ramach obowiązków względem Klanu.
W przypadku Smoka, który wyraził już co najmniej ograniczone zaufanie, różne myśli mogą się kłębić na temat Manji o które przecież Akito nie spyta bo nie wypada

Co do higieny to zwracam honor obce, masz rację samuraj mógłby mieć poważne problemy z kwestią czystości i wody, choć w przypadku klanu Kraba byłoby to jednak mocno ograniczone, po prostu realia wojenne przygotowywały ich do przebywania w gorszych warunkach, inni samurajowie mogą mieć jednak rzeczywiście większe wymagania, które moja postać z pewnością by uszanowała.

Do Manji

„Zabieram się za pisanie reakcji Skorpa na brudasa Kraba.”

Nie zapomnij o uwagach Tammo, chyba, że to tylko kąśliwa uwaga
Dla dobra rozmowy w łaźni, możesz spokojnie założyć, że się umyłem pomijając to w opisie. Chyba, że już wymiękasz na myśl o konwersacji z prostolinijnym i prawdomównym Krabem hi hi to by chyba skończyło się konfrontacją gdybym z tą prawdomównością przesadził
 
Eliasz jest offline