Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-11-2007, 18:45   #269
carn
 
Reputacja: 1 carn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwu
Togashi Kyoko



Na ogół spokojna, choć bywa przekorna. Chętnie sięga do Tao choć daleko jej jeszcze do biegłości oświeconych mędrców. Czerpie energię z swych młodzieńczych rezerw wydając się niemal niezmordowaną tym którzy swą młodość pozostawili już w tyle. Jak na kobietę nie jest niska, jak na dziewczynkę, dość wysoka i choć jej młode oblicze wskazuje, że Los wcześnie upomniał się o nią rzucając na głębokie wody dorosłego życia próżno w jej spojrzeniu szukać strachu i niepewności, najprędzej ciekawość. Jak na razie kobiecość jej kształtów jest zaledwie garścią subtelnych wskazówek więc i niewprawne oko łatwo oceni, że do pełnego rozkwitu kilka wiosen musi jeszcze upłynąć.
Kyoko nosi schludne, choć bawełniane kimono, na którego plecach widnieje starannie wyszyty mon Klanu Smoka. Na lewym ramieniu, odpinanego rękawa zielony smok wije się wokół kwiatu górskiej śliwy. Prawa ręka naga, a w jej zasięgu dwa miecze o sayach czernionych laką, zdobnych w kwiecie tej samej zwiastującej wiosnę górskiej śliwy. Rękojeści o malachitowych zwieńczeniach, złote sznury i taśmy. Tsuby na planie koła wykonane z kutego na czarno żelaza. Ta przy mieczu krótszym przedstawiająca smoka oplecionego wokół daisho, ta przy dłuższym żurawia, który skrzydłem oplata katanę. Prócz tego sandały, trzcinowy kapelusz, niewiele więcej.



ps. Kłaniam się wszystkim i w ramach pokory przed ich doświadczeniem proszę o piętnowania wszystkiego co wyda się Wam podejrzane.
 
carn jest offline