Thalion odruchowo chwycił za miecz. Gdy tylko usłyszał wyjaśnienie szamana pospiesznie zdjął dłoń z rękojeści zawstydziwszy się lekko swoim grubiaństwem.
-Przepraszam. Ostatnio stałem się jakiś nadwrażliwy to pewnie przez to co się tutaj wyprawia. Nazywam się Thalion i mi również miło jest cię przywitać.-
Spojrzał na kobietę, była odrobinę dziwna ale czego innego można by się spodziewać po żonie draenei, w końcu to inna rasa. Elf przeniósł uwagę na shamana, zdawał się być zmieszany.
*Wygląda na to, że niezbyt podoba mu się to nagłe pojawienie się żony. I to zająknięcie się kiedy ją przedstawiał. Trzeba być ostrożnym, mam złe przeczucia co do tej kobiety.*
__________________ Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie. Armia Republiki Rzymskiej |