Fiu, fiu, jak mawiał wróbelek Świrek, wysoko Smokiem mierzysz
Ja się osobiście poczuwam do trybikowania. Na razie.
Za małe pikusie jesteśmy, żeby głowę wysoko zadzierać, o zmianach wielkich marząc. Ale za jakiś rok czy dwa - czemu nie? Może nawet do Zamku Gobina dojedziemy wszyscy
obce