GrrrrrrrrrrrrrrrRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR...
Odezwał się mądry DeDekowiec. Jeśli naprawdę tak beznadziejnie grało ci się w Warhammera, to powiedz to swojemu MG w twarz, a nie zwalaj winy na system. Prawda jest taka, że to właśnie w D&D jest z DEFINICJI najwięcej walki. Jeśli nie wierzysz - przeczytaj podręczniki. Możesz sobie pisać co chcesz, ale fakt jest faktem.
Poza tym to właśnie D&D jest podobne do Diablo, a nie Warhammer, vide: POZIOMY, 1 klasa/profesja i koniec, masa magicznych przedmiotów, kupa wrogów oraz bossowie. Gdybyś zagrał w Warhammera prowadzonego porządnie, to byś siedział cicho.
Edit - to jest na temat postu użytkownika WojtekCzar, gdyż widać ktoś już mnie wyprzedził