gdy wyprowadzono Kate, Niki natychmiast do niej podbiegła. Łzy napłynęły jej do oczu, gdy zobaczyła jak blada jest jej siostra. Nie zauważyła jak podszedł do niej lekarz. Zatrzymał ją.
-Pani jest jej siostrą?
- T-Tak.... - odpowiedziała drżącym głosem. - Co z nią?! Wyjdzie z tego?? - zarzuciła go gradami podobnych pytań. Ciężko mu było dojść do głosu.
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |