Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2007, 13:45   #410
Astaroth
 
Reputacja: 1 Astaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znany
Kane uważnie przypatrywał się Tren'Orahowi i Liriah. Nie mógł oprzeć się wrażeniu, że draenei nie jest zachwycony z odwiedzin żony. Być może to bez znaczenia, a być może trzeba mieć kobietę na oku. W każdym bądź razie łotrzyk postanowił bacznie ją obserwować.

W pewnym momencie drzwi do tawerny otworzyły się i weszły trzy postacie - kapłanka i dwóch elfich mężczyzn niosących nosze.
- Nareszcie. - mruknął wstając Kane, gdy poznał, że to elfka, która miała się zająć zwłokami.
"- To tam, na górze." - powiedziała do mężczyzn z noszami, którzy natychmiast ruszyli w kierunku schodów. Po chwili zwróciła się do towarzyszy siedzących przy stole: "- Panowie i pani. Obawiam się że będziecie musieli iść z nami w charakterze światków zbrodni. Mam nadzieję że to nie problem?"
- Absolutnie żaden. - odparł łotrzyk - I tak miałem zamiar wam towarzyszyć. - rzucił przelotnie okiem dookoła - Z przyjemnością opuszczę to miejsce.
Na wzmiankę Thaliona o Wulfgarze nie zwrócił najmniejszej uwagi. Dla niego krasnolud mógł sobie gnić tam gdzie leżał.
 
Astaroth jest offline