Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2007, 18:30   #82
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
-Nie mam ukochanej. - odparł chłopak.

- No nie mów, naprawdę?! No to świetnie się składa, bo wiesz mój kolega bardzo lubi silnych mężczyzn, ale mało kto przyznaje się do bycia homoseksualistą choć wszak wiadomo że mężczyźni to geje lub półgeje. Tak więc pomyślałam sobie, że może byście się poznali. Uważam że takim miłością trzeba pomagać nawet jeśli mają być wyłącznie fizyczne ze względu na to iż na przykład JA wolę taką czystą miłość fizyczną bez zobowiązań. Uważam, że jest ona nawet moze nie tyle lepsza, ale bardziej dostępna, choć to prawda że często trudno znaleźć piękną kobietę oraz wspaniałego mężczyznę. - rzekła stojąc naprzeciw niego patrząc mu słodko w oczy i poprawiła włosy.

Oczy chłopaka zrobiły się wielkie jak talerze, na których leżały fikuśne buteleczki z płynami i olejkami.

-Wole kobiety. - odparł speszony.

- Naprawdę? To może przejdźmy do . . . sali z masażem? Pójdziesz ze mną? Kąpiel już brałam, jestem czysta i pachnąca więc . . .? - spytała uwodzicielsko zbliżając do niego swoje lekko rozchylone usta i dłonią musnęła jego rękę.

-Jak sobie pani życzy.- odpowiedział chłopak i miał ją pocałować jednak gdy spojrzał w jej oczy gwałtownie się odsunął a jego wzrok powędrował gdzieś w ślepy punkt w oddali.
Alexia pociągnęła chłopaka do sali z masażem. Speszenie chłopaka wcale jej nie zniechęciło, a raczej zachęciło. Skoro chciał to pewnie nadal chce tylko nie umie się wyrazić. Mężczyźni to tacy słodcy analfabeci.
Sala była mała, ale dość przytulna. Ciepła i piękna niczym królewska łaźnia. Dziewczyna bezwstydnie wrzuciła z siebie suknie tak że opadła ona osłaniając jej jedynie stopy. Rudowłosa usiadła na ławeczce przodem do niego i ruchem dłoni oraz wskazującego palca zaprosiła go by do niej podszedł.

Mężczyzna zrobił dwa kroki. Był cały czerwony. Nie mógł oderwać wzroku to od piersi to od innych części ciała.

- Położy się pani na brzuchu. - poprosił zmieszany.

- A Ty położysz się na mnie? - spytała przegryzając delikatnie wargę. Jej wzrok do reszty utkwił w oczach zmieszanego całą tą sytuacją chłopaka.
- Chyba się nie wstydzisz? - dodała stając naprzeciw niego i pocałowała delikatnie jego wilgotne usta. Mężczyzna odwzajemnił pocałunek po czym dodał szeptem.

-Nie, nie wstydzę. Po prostu niecodziennie widzę tak piękną kobietę - odparł.

- A ja rzadko kiedy spotykam tak wspaniałych mężczyzn . . . - odparła i całując go zaczęła odpinać guziki jego koszuli. Następnie zrzuciła ją z niego i zaciągnęła na średniej miękkości niezbyt szeroką ławeczkę do masażu.



Dziewczyna pchnęła go delikatnie aczkolwiek znacząco i zaczęła zdejmować z niego po kawałku części ubrania, które jeszcze miał na sobie, a było ich zdecydowanie niewiele. Oparła zgięte kolano o krawędź ławki i ostrożnie wspięła się siadając na nim i obejmując go udami. Ciepło jej ciała dało się czuć za każdym razem gdy delikatnie poruszała biodrami. Nachyliła się nad nim i musnęła jego twarz włosami. Chłopak odgarnął je i pocałował Alexie jednak rude kosmyki nadal łaskotały jego szyję. Dziewczyna pokierowała jego dłonie na pośladki i uniosła się lekko. Gdy mężczyzna wszedł w nią jęknęła cichutko do jego ucha i zamknęła oczy. Ruchy obojga zsynchronizowały się w idealny koncept kończący się spełnieniem dla obojga stron. Jęki dziewczyny nasiliły się, stały się bardziej wyraźne zaś jej oddech znacznie przyśpieszył. Penetracja sprawiła, że dziewczyna zatraciła się w świecie i zapomniała o wszystkim poza przyjemnością jaką czerpała.

- Siviee, Alexia!!! Kończcie tę... zabawę...eeeeerr...? Jest ważna sprawa, nie cierpiąca... zwło...ki... !!! - usłyszała znajomy głos.

- Alexia . . . tak masz na imię? - szepnął jej do ucha chłopak.

- Yhm. - jęknęła dziewczyna, którą w danej chwili nie było stać na bardziej rozbudowaną odpowiedź bądź zwykłe TAK.
Jeszcze przez niedługą chwile kochali się namiętnie a gdy zakończyli leżeli spełnieni odpoczywając. Dziewczyna przytuliła się do niego i ucałowała w policzek.

- Wspaniały masaż, dziękuję.- rzekła słodko z uśmiechem na twarzy i wstała niespiesznie rozciągając się jak urocza, zwinna kotka. Podniosła swoją suknię z podłogi i subtelnie wsunęła ją na siebie poprawiając opinające się na jej ciele części póki te nie dopasowały się idealnie do jej figury.

- Miło by było gdybyśmy teraz udawali, że była to zwykła wizyta, jak każda. A za masaż naturalnie zapłacę. Żeby sprawiać pozory. - mrugnęła uwodzicielsko i pocałowała go namiętnie w usta. Potem wyszła uśmiechając się do niego. Już gdy zamykała drzwi słyszała piskliwy, znajomy głos. Szła korytarzem nadzwyczaj promienna szepcząc w myślach

"Dziękuję Ci jak zawsze, za uległość tych przystojnych mężczyzn, którzy co jak co, ale mają czym się pochwalić. Jesteś Bogiem, którego kocham do reszty, cieszę się, że mogę mieć Cię choć w cząstce materialnej tu, na Ziemi. W Twoim królestwie będę wyłącznie Twoja, tak jak jestem teraz - Twoją wysłanniczką. "

- .... sexowny wytatuowany zabójca!.....XD – usłyszała Alexia.

- Przepraszam, że kto?! - wykrzyknęła promienna podbiegając do towarzyszek.

- Ale tzn że jak wyglądał? Naprawdę seksowny? Taki chudy, wysoki i z ciemnymi włosami? Taki słodki i urokliwy? NAPRAWDĘ?! - uniosła się entuzjastycznie jednak zamyśliła się na chwilę.

- Ale o co chodzi? - dodała bardziej poważnie uśmiechając się uroczo.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline